Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jutro mam rocznicę z niebieskim. To już któraś rocznica i na początku mieliśmy tradycję że gotował mi jakieś paskudne risotto(zazwyczaj ja gotuję, on nie potrafi ale dla mnie to najsłodsze co może być bo zrobił tak w pierwszą rocznicę), rozsypywaliśmy płatki róż, muzyka, świece, winko i prezenty. To było przeurocze. Oczywiście z czasem rocznice zaczęły niestety wyglądać coraz gorzej i wypomniałam mu w jednej kłótni więc 2 lata temu znowu zrobiliśmy to co kiedyś. Niestety wyszło kiepsko bo się nie przygotował, Ale cieszyłam się że w ogóle pamiętał. Rok temu już niestety zapomniał, organizowałam wszystko i w tym roku miał mi to wynagrodzić. Jeszcze miesiąc temu mówił czego to on nie zaplanował, że niespodzianka. Mieszkamy oddzielnie i mieliśmy zamieszkać razem od stycznia. Ja wynajmuję mieszkanie z koleżankami a on kawalerkę.

Prezentami wymieniliśmy w galerii w black friday bo tak chciał, co mnie zdziwiło ale chociaż to odklepane. Wczoraj zapytałam go co z rocznicą i zaproponował że zamiast obchodzić teraz to możemy jechać gdzieś w lutym XDDDD Po mojej reakcji powiedział tylko że przyjedzie do mnie dziś rano i posiedzimy do 16-17 bo wieczorem i w niedziele ma dużo pracy. Zdziwiłam się i spytałam co chce zrobić ale powiedział tylko "coś wymyslimy". Współlokatorki są w domu więc nie wiem co chciał robić. Powiedziałam że myślałam że coś planuje ale powiedział tylko że tak.


#zalesie #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #zwiazki #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fcb680ac3fc8b000a774db9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 85
@AnonimoweMirkoWyznania: Rocznice czego? Małżeństwem nie jesteście chyba skoro mieszkacie nadal oddzielnie i to nie rocznica ślubu?
Uświadomiłaś mi jakie ludzie potrafią mieć miałkie problemy, które psuja związki. Zastanów się czy Twoje pretensje poprawiaja sytuacje, umacniają wasza więź i o co właściwie Ci chodzi. Chyba gdzieś zgubiłaś cały sens tej celebracji.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 78
@AnonimoweMirkoWyznania: A nie lepiej traktować się jak ludzie, z uczuciem, na codzień, a nie od święta?

Wpieprzasz "paskudne risotto" wbrew sobie, żeby tylko utrzymać jakąś z dupy "magię związku" zamiast pójść czy obecnie zamówić sobie coś dobrego z knajpy.

Chcesz mieć udany związek to trzeba o niego dbać codziennie, a nie od święta. Motylki i "#!$%@? jakiś szajs, żeby zaruchać" trwają góra dwa lata. Potem przychodzi proza życia i przyzwyczajenie.

Jak
@AnonimoweMirkoWyznania: ja tam ci współczuję. Wiem jak to jest jak partner wiecznie zapomina o swietach, uroczystościach i rocznichach. Dla mnie pamietanie i przygotowanie czegos to pokazanie, ze sie dba i kocha. Może masz tak samo? Musicie pogadac i powiedziec dlaczego to dla ciebie ważne. Mefa słabo, ze cie wystawił. Jedbak pewnie nie powiedział ci o ktorej będzie. ja tez mam ten problem :D Spodziewam sie chlopaka wczesniej niz on mysli ze