Aktywne Wpisy
ewa-m +77
#randkujzwykopem #slaskie #kobieta
Cześć, mam na imię Ewa, rocznik 1990. Jestem nieduża (165 cm wzrostu) z wagą w normie (65) Lubię zagadki kryminalne, psychologię, cięższą muzykę, zjawiska paranormalne ( bardziej dla jaj, moim ulubionym świętem jest halloween i maraton horrorów w kinie). Uwielbiam zimę, uważam że jest magiczna. Sama jestem urodzona zimą (22.02) a imieniny mam w wigilię, także jestem zodiakalną rybką;) I mimo że mam wyższe wykształcenie i nie jestem zodiakara,
Cześć, mam na imię Ewa, rocznik 1990. Jestem nieduża (165 cm wzrostu) z wagą w normie (65) Lubię zagadki kryminalne, psychologię, cięższą muzykę, zjawiska paranormalne ( bardziej dla jaj, moim ulubionym świętem jest halloween i maraton horrorów w kinie). Uwielbiam zimę, uważam że jest magiczna. Sama jestem urodzona zimą (22.02) a imieniny mam w wigilię, także jestem zodiakalną rybką;) I mimo że mam wyższe wykształcenie i nie jestem zodiakara,
HausHagenbeck +29
Też macie czasem takie specyficzne uczucie "odrealnienia" dotyczące swojego życia/siebie. To polega na tym, że w losowym momencie przez kilka sekund "fizycznie" czuję się taki wyobcowany w swoim ciele i życiu. Po tym wszystko wraca do normy. Dzieje się to kilka razy w tygodniu w losowym momencie dnia bez względu na to co robię. Raczej nie jest to miłe doświadczenie.
W internecie nie mogę nic na ten temat znaleźć eh czas chyba
W internecie nie mogę nic na ten temat znaleźć eh czas chyba
Twórcy tej postapokaliptycznej fabularnej strzelanki to dość dobrze ukazali. Otóż Artem odwiedza pewne pustynne okolice w których poza niewolnikami i garstką niezależnych zamieszkują i twardo kontrolują je ludzie Barona.
Bezwzględnego wodza tak pewnego swoich racji, że rozgłaszającego swoje mądrości na jedynym słyszalnym wszędzie kanale radiowym z prezencją godną imperatora. I bezpośredniością jakiegoś aroganckiego ojczulka.
W jednym ze swoich mów każe usunąć spod odbiornika niewtajemniczonych ludków i zwraca się bezpośrednio do swoich zbirów.
Tłumacząc im,że tron zbudowany tylko na bagnetach w końcu rozpadnie się pod ich ciosami. I dlatego potrzebna jest wiara. Aby niewolnicy i ci, którzy ich nadzorują mieli coś nad sobą. Co będzie im kształtować moralność i wzbudzać poczucie głębszego sensu. Że ich cierpienia i ustalony porządek w którym jedni gnoją drugich oraz wyrosłe na nim prawo nie są tylko pustą tyranią.
Prawo to jest nierozłącznie z systemem wierzeń związane, jest podporą zastanego porządku i ma uzasadniać brutalność i szorstkość życia na postapokaliptycznym spalonym pustkowiu.
I całościowo to ma jakiś głębszy sens, jest częścią sił potężniejszych od słuchaczy i zjawisk nieogarniętych, subtelniejszych niż brutalne stosunki. I dlatego jeśli ich sługa straci wiarę to lepiej go od razu zabić. Nawet jak dla wykonawców woli barona będzie to strata to ktoś taki,kto mentalnie zwątpił w "słuszność" tej pustynnej totalitarnej teologii jest groźniejszy żywy.
(ಠ‸ಠ)
#religia #ateizm #bekazkatoli #bekazreligii #metroexodus #postapokalipsa #polityka #autorytaryzm #totalitaryzm #dyktatura #rozkminy #teologia #akap #oligarchia #wiara #faszyzm