Aktywne Wpisy
![Hieronim_Josif_Bruegel](https://wykop.pl/cdn/c0834752/5b45051770e69eaf654b0f5c14557596ec279210d5195a8ef580afbc462fb721,q60.jpg)
Kompromitacja wiejskiego cw[ ]ela.
Dzisiaj przyjechała nowa listonoszka ze zwrotem podatku dla ojca. Blondynka w moim wieku. Chuop rąbał drwa i był cały czerowny. Dziewczyna pyta się czy tu mieszka [imię i nazwisko starego] i że jest zwrot podatku. Odpowiadam, że tak i że to mój tato. Każe mi podpisać. Wylicza kasę dla ojca. Chciałem już powiedzieć jej: "Do widzenia" , a ona do mnie zagaduje.
Mówi, że dopiero zapoznaje się z
Dzisiaj przyjechała nowa listonoszka ze zwrotem podatku dla ojca. Blondynka w moim wieku. Chuop rąbał drwa i był cały czerowny. Dziewczyna pyta się czy tu mieszka [imię i nazwisko starego] i że jest zwrot podatku. Odpowiadam, że tak i że to mój tato. Każe mi podpisać. Wylicza kasę dla ojca. Chciałem już powiedzieć jej: "Do widzenia" , a ona do mnie zagaduje.
Mówi, że dopiero zapoznaje się z
![HieronimJosifBruegel - Kompromitacja wiejskiego cw[ ]ela.
Dzisiaj przyjechała n...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3cb542d35ec0b4fd92690fa705af98b07869c7e66873df5614292eca0ee3ac56,w150.jpg)
źródło: gQLnlyt6SzpkDVdiH9sRVQbdE1q0z8NQ
Pobierz![serek_heterogenizowany](https://wykop.pl/cdn/c0834752/14b81a3de9668f921fbc2046329ff8229531de88c06eac720717cf29826a2264,q60.png)
Zrobiłem #prawojazdy kat.A i przeglądałem sobie ogłoszenia motocykli i taka yamaha przypadła mi do gustu, jak na swoje lata trzeba przyznać, że wygląda świetnie.
To dobry motocykl na początek? Jak z awaryjnością i prowadzeniem? Duże są koszty utrzymania takiej r1?
Całkowitym żółtodziobem nie jestem, mam styczność z dużymi mocami, od 5 lat jestem posiadaczem prawie 200 konnego auta.
#motoryzacja #motocykle #motocykl #motomirko
To dobry motocykl na początek? Jak z awaryjnością i prowadzeniem? Duże są koszty utrzymania takiej r1?
Całkowitym żółtodziobem nie jestem, mam styczność z dużymi mocami, od 5 lat jestem posiadaczem prawie 200 konnego auta.
#motoryzacja #motocykle #motocykl #motomirko
![serek_heterogenizowany - Zrobiłem #prawojazdy kat.A i przeglądałem sobie ogłoszenia m...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/418ee09dd0df9ea7eeba53f4248b1bef265af97178f451fb7b7078391e356144,w150.jpg?author=serek_heterogenizowany&auth=0ece2dbde8a6cf0acf6eed3c718832ea)
źródło: 1000014281
PobierzJak wyżej
- Tak 40.6% (239)
- Nie, wybierz mniejszą pojemność 59.4% (350)
Był tutaj na głównej stronie wpis o tym, jak to niby powinno się już na studiach wyprowadzić i mieszkac samemu płacąc co miesiąc 2000 za wynajem 40m2 celi więziennej zwanej dalej kawalerka to opowiem wam co o tym sądzę.
Zostałem wykopany z domu ze wsi przez rodziców w wieku 20 lat. Nie będę wchodził w szczegóły, ale mocno pokłóciłem się z rodzicami, do dzisiaj mamy turbo ograniczony kontakt. Byłem wtedy na 2 roku studiów zaocznych i pracowałem w gowno robocie za 2k. Byłem zmuszony przeprowadzić się dużego miasta 50 km dalej, wziąć kredyt studencki i wynajmować pokoik w 5 osobowym mieszkaniu za 1000 zł miesięcznie. Skończyły się melanże, pourywały kontakty z moją paczka znajomych ze wsi. 50km drogi, słaba komunikacją i brak możliwości noclegu. Za to miałem pracę w tygodniu, wieczorami naukę, kredyt na kilkanaście tys na głowie, studia weekendami i użeranie się z współlokatorami, co podkradali jedzenie i nie sprzątali po sobie. Czasami aż tak capilo z pokoi aż sąsiedzi skarżyli się na smród.
W wieku 23 lat w końcu zamieniłem gówno pracę na korpo za 3k, ale dalej musiałem mieszkac w pokojach, bo nie byłoby mnie stać na kawalerkę i spłacanie kredytu studenckiego jednocześnie. Kolejną podwyżkę dostałem dopiero 2 lata później, jak zmieniłem pracę na inną za 5k mając 25 lat.
Obecnie mam 26 lat i nie mam nic. Przez ostatni rok spłacałem ten kredyt. Moje wydali wyglądają tak, że z 5k ok 1800 idzie konna wynajem i rachunki, 1000 na jakieś jedzenie i chemię, internet czy abonamenty na telefon, Netflix. Kolejne kilka stówek na jakieś niespodziewane wydatki i oszczędzam od 1500 do 2000 zł. Czyli ok 20 tys rocznie. Do 30 będę pracował zeby oszczedzić na 20% wkładu własnego mieszkania za 400k czyli 80k na wkład własny. W mojej branży dużo więcej nie zarobię, max podwyżka do 6k czyli tyle ile zarabia większość w dużych miastach.
I powieście mi jak za to żyć? Niby to jest 5k, ale przy obecnych cenach to jest wegetacja w dużym mieście. Przecież mnie na nic nie stać. Nigdzie w życiu poza Polską nie byłem, nie mam prawa jazdy, samochodu, nawet dobrego roweru, komputera, telewizora. Jak mam to jakieś tanie z promocji, stare, poniszczone. Naprawdę żałuję że wylosowalem toksyczną rodzinę, gdybym miał normalną to bym bez wstydu mieszkał do 30 i kupił mieszkanie za gotówkę.
Umówmy się - przecież większość z was wykopki nie przebije tych 5 czy 6 tysięcy na rękę. Jak możecie mówić, że take mieszkanie na swoim w kawalerce i przepierdzielanie co miesiąc 3000 (jedzenie + czynsz) to jest super życie? Zwłaszcza, że za resztę kasy nie można nic kupić, bo obecnie trzeba mieć te 20% wkładu czyki jakieś 80 tysięcy. Mieszkanie z rodzicami do 30 jak rodzice są normalni to jest zajebista opcja, tylko ktoś ultra lekkomyślny by się wyprowadził.
Mam naprawdę olbrzymi ból dupy, bo urwały mi się totalnie kontakty, a w mieście nikogo nie znam. Nie pasuje tutaj, chłopak ze wsi nie dogada się z miastowymi za bardzo, nie zaprzyjaźni. Nie mogę nawet ze starymi znajomymi poimprezowac, bo mieszkają 50 km dalej, nie mam dojazdu i noclegu. W ogóle przez ostatnje 6 lat moge imprezy policzyć na palcach 2 rąk. Nie imprezowalem prawie w ogóle. Przelałem najlepszy okres w swoim życiu, a teraz mam kasę i czas, ale nie mam z kim imprezować. Ludzie biorą śluby, zakładają rodzinny, rodzą gówniaki i kaszojady. Odnowiłem kontakt z jednym kumplem ze wsi i dowiedziałem się jak żyje.
- ma 26 lat jak ja
- po szkole średniej poszedł do pracy w okolicy, obecnie ma ok 4000 na rękę
- kupił sobie auto (patrząc po olx za ok 50k, nie pytałem za ile), motocykl i inne bajery
- zwiedził już z 10 krai
- ma całe górne piętro dla siebie, dwa duże pokoje, osobną kuchnie, łazienkę, balkon, osobne drzwi nawet se zrobił wejściowe
- rodzice są już starzy, jest jedynakiem, po śmierci dostanie cały dom + kilku hektarowe pole, które może przerobić na działki budowlane
- będzie otwierał własną firmę bo ma duże oszczędności i fach w ręku, praktycznie zero konkurencji bo tam gdzie obecnie pracuje mają zlecenia na pół roku do przodu, nie wyrabiają się z robotą tyle jest zleceń.
- jedyna wada jest taka, że robi fizycznie a ja w ciepłym biurze na ciepłym stołku
Kurtyna, ból dupy i zazdrość mocno. Sami sobie odpowiedzieć kto ma lepiej.
#wyprowadzka #wynajem #wies #miasto #korposwiat #przegryw #polska
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fc03823b554c8000ab00bdd
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: To się nazywa po prostu dorosłe życie ( ͡° ͜ʖ ͡°). A tak z innej beczki polecam przemyśleć, czy warto mieszkać w "wielkim mieście". Obecnie chyba dochodzimy powoli do
@AnonimoweMirkoWyznania: Co? 6 lat temu pokój w mieszkaniu pięcioosobowym za tysiaka?
Teraz za nic nie wróce, kocham Niemcy, super kraj.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Masz studia, duże doświadczenie zawodowe i coś kompletnie niepoliczalnego a potrzebnego w życiu - zaradnosc, hart ducha i umiejętność zaciśnięcia zębów żeby osiągnąć cel.
Btw. coś mi się nie klei ta Twoja historia. 5 lat temu pokój 1000 zł? Kredyt studencki bez poręczenia od rodziców (praktycznie niemożliwe), który po roku miałeś do spłaty w wysokości kilkunastu k? Kredyt studencki jest wypłacany w
@AnonimoweMirkoWyznania: