Wpis z mikrobloga

Uwaga fani alkoholu bo to będzie niepopularna opinia.
Brutalna prawda jest taka że podział na „alkohol i narkotyki” to bzdura i alkohol sam jest narkotykiem i należy do grupy narkotyków.
Picie alkoholu z kumplami nie różni się praktycznie niczym od palenia jointów czy wciągania kresek. Jedyna różnica to czynnik kulturowy. W naszej zakłamanej kulturze picie alkoholu uznaje się za normalne. „Hehe zrobiliśmy flaszke z heńkiem na grylu no imprezowe z nas chłopaki hehe Maryhuana? Ty narkomanie wypad do monaru!!1!”.
Co więcej alkohol jest jednym z najbardziej destrukcyjnych narkotyków i dla osoby która spożywa i dla jego otoczenia czyli innych ludzi dookoła muszących to znosić i ponosić konsekwencje picia tej osoby, które nieraz bywają tragiczne.
Do wszystkich hipokrytów lubiących się napić piwa przy grylu albo wódeczki na imprezce: w oczach wyedukowanych, świadomych i obiektywnych ludzi jesteście takimi samymi ćpunami jak ci palący trawkę, biorący tabletki czy walący po kablach. Oni paradoksalnie mają więcej honoru od was bo potrafią spojrzeć prawdzie w oczy i się przyznać do ćpania.
Alkoćpuny to za to najbardziej nielubiana grupa z najsilniejszymi mechanizmami wyparcia w psychice ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#narkotykizawszespoko #alkohol #pijzwykopem #alkoholizm #takaprawda
F.....r - Uwaga fani alkoholu bo to będzie niepopularna opinia.
Brutalna prawda jest...

źródło: comment_16063965455ZnCbOCNCFx6TgSIlKfJiZ.jpg

Pobierz
  • 128
@FarmaceutaAmator: wszystko jest dla ludzi w odpowiednich ilościach, każdy niech robi to na co ma ochotę. #!$%@?ą mnie natomiast obrońcy heheziolka, które rzekomo ma same magiczne właściwości bez skutków ubocznych, jest lekiem na raka, depresje i inne cuda. Najgłośniej krzyczą typy co od jarania 5 dziennie mają takie dziury w głowie, że nie pamiętają co mówili godzinę wcześniej. Szczerze wolę się bawić w towarzystwie alkoholików i białych nosów, niż ‚oświeconych’ zielarzy
@FarmaceutaAmator: w 100% zgadzam się z tym że alkohol to narkotyk i sam często tłumaczę ludziom że jest bardziej niebezpieczny niż wiele narkotyków, ale ciężko mi jakoś uwierzyć w ten twój wykres, alkohol bardziej niebezpieczny niż heroina? Rly?
@FarmaceutaAmator: święta prawda, alkohol jest legalnym narkotykiem a kulturowo się utwardziło, że to nic złego a niszczy mózg, niszczy nerki, powoduje agresję i jest sprawdzą tysięcy wypadków drogowych, tak samo uzależnia ale jest z niego spora kasa do budżetu w postaci akcyz więc jest legalny

To samo z narkotykami się dzieje, teraz gdy budżet wielu państw jest na skraju załamania to się legalizuje np. marihuanę, żeby chociaż część tych pieniędzy co
@FarmaceutaAmator:

Przypomnij mi, ile trzeba wychlać wódy na jedno posiedzenie, (tak mniej więcej, bo wiadomo co organizm to reakcja) by pożegnać się z tym światem, a ile trzeba wciągnąć amfy? Albo innego syfu?

Kurna nać pietruszki Kartagińskiej. Nawet cholerna herbata może powodować problemy. Tą logiką (tzn, a bo to też szkodzi a jest legalne) trzeba by było albo WSZYSTKO zlegalizować albo wszystkiego zakazać.

I tak swoją drogą to weź nie pitol