Wpis z mikrobloga

@xVolR: ja bym chciał być inteligentny, ok może im wyższa inteligencja tym wyższe prawdopodobieństwo wystąpienia bólu egzystencjalnego i być może nadmierne analizowanie tego co nas otacza ale z wysoką inteligencją również jest łatwiej zdać studia, znaleźć dobrze płatną pracę która wymaga dużego intelektu i ogólnie istnieje korelacja między inteligencją a poziomem życia i statusem społecznym. Więc gadanie że inteligencja to wada nie zaleta jest moim zdaniem dużym nadużyciem.
No i przede wszystkim sam fakt nawet tej świadomości że jest się ponad przeciętnie inteligentym musi być przyjemny i podnosić na duchu i samopoczuciu, no bo jak można być szczęśliwym wiedząc że jest się #!$%@? idiotą? Nawet jak spotka cię coś dobrego i jest ta chwila szczęścia szybko przypominasz sobie że na to nie zasługujesz i nie możesz się tak cieszyć, bo jesteś pod człowiekiem.