Też macie tak że po pijaku jesteście lepszą wersją siebie? Towarzyscy, przyjacielscy, doceniający piękno świata. Umiejący rozmawiać z każdym i na każdy temat? 0 jakiegoś agresora, zero chorych akcji jak niektórzy mają? Wiem że to do niczego dobrego raczej nie prowadzi ale tak bywa
@rozdartapyta: Właśnie tak mam, tylko to muszę się schlać tak, żeby nie zwracać uwagi, na swoje negatywne myśli. Ale niestety, pomimo tej lepszej wersji siebie, nadal nieswojo czuję sie wsród ludzi, przeje to życie..
@MxS89: żyję już na tym świecie trochę lat, piłem nie raz i nigdy niczego nie odwaoiłem nawet jeśli doprowadziłem się do agonii. Nie wiem z czego to wynika ale z niekórymi to strach piwo otworzyć żeby czegoś nie #!$%@? albo kogoś nie pobili
@rozdartapyta: mialem tak sporo lat, pozniej przeszlo to w agresora prawie za kazdym razem, pozniej w #!$%@? jakichs dziwnych akcji, w koncu po latach picia jest nic. ot jestem #!$%@? i tyle ¯\_(ツ)_/¯
@rozdartapyta: nie, tak mam po jaraniu, dlatego kocham Mary jane + refleksje i nowe pomysły które pomagają mi lepiej ukierunkować swoje życie. Po alko czasami robię się agresywny a jak się za bardzo #!$%@? to gadam głupoty jak już mi się w ogóle uda skleić sensownie zdanie i robię z siebie czasami debila przynajmniej w mojej ocenie. Dlatego nie pije
@rozdartapyta: nie pomysleliscie ze to tylko urojenia wynikajace z przegrywu? Po prostu po alko jestescie pewniejsi siebie, wiec nie patrzycie tak na innych.
Paradoskalnie ci patrza na was z jeszcze wiekszym pozalowaniem, bo nie ma nic smutniejszego niz zbyt pewny siebie facet smierdzacy alkoholem.
@rozdartapyta Też tak mam, po pijaku zmieniam się w ciekawskie dzieci. Ale tylko gdy piję więcej i więcej, a niestety mam mocniejszą głowę od przeciętnego Polaka, więc szybko dochodzi do momentu w którym inni mają dość a ja zaczynam powoli trzeźwieć, chociaż do urwania filmu mam daleko. I wtedy mi się włącza tytułowa funkcja depresantu, którym jest alkohol.
@rozdartapyta: A to nie jest tak, że na trzeźwo zanim coś powiesz/zrobisz to masz milion myśli typu „co oni sobie pomyślą” i za wszelką cenę starasz się być poważny bo tak wypada? Po alko nie myślisz o tym i stąd ten luz
@rozdartapyta: Tak, ale to tak jak jestem lekko podchmielona, bo po schlaniu włączają się jakieś schizy z depersonalizacją i to chyba jeszcze smutniejszy widok niż #!$%@? agresor
Jakie macie doświadczenia z kobietami na stanowiskach kierowniczych? Przed chwilą widziałem tiktoka, że są dyskryminowane i nie dostają takich stanowisk. Już jest oczywiście gownoburza w komentarzach hehe #pracbaza #praca
#przegryw
Komentarz usunięty przez autora
Paradoskalnie ci patrza na was z jeszcze wiekszym pozalowaniem, bo nie ma nic smutniejszego niz zbyt pewny siebie facet smierdzacy alkoholem.