Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 114
O dobra przypomniało mi się, przyjechała do mnie loszka, standardowo zdjęcia na Tinderze a w realu trochę odbiegały ale do meritum, chciałem się jej jak najszybciej pozbyć bo śmiała się z każdej rzeczy co było creepy ale odprowadziłem na pociąg jak na gentelmana przystało a ona do mnie że nie potrafi czytać rozkładów pociągu... przez chwile myślałem że leci w kulki ale okej, zachowaj poważną twarz( spotkanie było w Kato a ona była z Zabrza) powiedziałem jej na jaki peron ma iść i elo i za 5 min masz cuga. Wracam do mieszkania i SMS i myśle sobie że chyba kolejna randka się szykuje ale nie... to był es od jej OJCA z pytaniem gdzie jest jego córka wiec odpisałem że u mnie jej nie ma, odprowadziłem i elko, po 10 minutach telefon z innego numeru i myśle że na bank jakieś rendez vous ale nie tym razem... to był konduktor pociągu w który wsiadła ale w stronę Tychów( w przeciwną stronę od jej miejsca zamieszkania) z pytaniem czy zechce po nią wyjść na peron bo wsiadła do złego pociągu i że laska panikuje bo nie wie co robić bo jej pokazałem zły pociąg, ja w-------y, napisałem do jej ojca gdzie jest córka, zablokowałem numery otworzyłem żubra którego przyniosła a nie wypiła i cześć #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #tinder #randkujzwykopem #randki
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 8
@Holocep to nie pasta xD

Kilka razy jechałem pociągiem z mojej miejscowości do miasta wojewidzkiego zawsze jest to pociąg X do Y u mnie się tylko zatrzymuje i jest przejazdem

I te kretynki (każda jedna) boi się wsiąść do pociągu który jedzie bo na pociągu nie ma podanego mojego miasta tylko stacja końcowa i muszą się upewniać że przejeżdża przez moją miejscowość xD

Jedna jedyna kobieta która ogarnia jazdę pociągiem to
  • Odpowiedz