Wpis z mikrobloga

@PieknyWojciech: po pierwsze aneng an8008/8009 (zdecydowanie polecam) != ten drugi, to jest jakas lipa co jest 2000/6000 count. po drugie @Jarek_P ma zupełną rację. kupić nowe i w-----ć stare. koszt paru tys. nowych rezystorów o poprawnych wartościach to ułamek ceny nowego miernika - który i tak warto mieć.
  • Odpowiedz
nauczyć się kodu kreskowego


@Jarek_P: IMO idiotyczne, nie jest szybsze - szkoda czasu, oczu a ryzyko pomyłki duże
Pomijając SMD to mam kilkanaście tysięcy THT, które w części są wymieszane i nie widzę sensu kupowania nowych.
  • Odpowiedz
kupić nowe i w-----ć stare. koszt paru tys. nowych rezystorów o poprawnych wartościach to ułamek ceny nowego miernika


@rhqq: dzięki, ale ta część to wierutna bzdura - niektóre komplety rezystorów o dokładności 0,1% które mam pewnie są warte więcej niż ten multimetr
Dodatkowo jestem przeciwny takiemu śmieceniu
  • Odpowiedz
@PieknyWojciech: mhm ( ͡° ͜ʖ ͡°) jeszcze tylko brakuje tutaj rybki, hrumka i kogotam jeszcze, którzy powiedzą Ci to samo. nawet w przypadku większości rezystorów precyzyjnych. a co do miernika, to odpowiedź otrzymałeś, takowy i tak i tak warto mieć. swoją drogą ciekawi mnie skąd masz takie rezystory nie mając najbardziej podstawowego urządzenia jakim jest miernik?
  • Odpowiedz
@SweetDreams: ten chinczyk za 70zł z zestawem funkcji relatywnie uczciwego uni-ta za 150zł? tak - jest to najbardziej podstawowe narzedzie warsztatowe dla osób, które chcą sie bawić w cokolwiek związanego z elektroniką - szczególnie, że autor chciał coś

tańszego
  • Odpowiedz
swoją drogą ciekawi mnie skąd masz takie rezystory nie mając najbardziej podstawowego urządzenia jakim jest miernik?


@rhqq: jak wyżej, miernik automatyczny nigdy nie był i nie będzie jak to określiłeś "podstawowym urządzeniem".
Głównie w dwóch przypadkach - w systemach audio oraz częściej w precyzyjnych dzielnikach napięcia dla termopar
  • Odpowiedz
@SweetDreams: ut70a juz nie jest taki tani. jasne, mierniki potrafią kosztować gruby hajs, chociażby lepsze fluki, ale ponownie, op chciał coś tańszego.
@PieknyWojciech: jak dla mnie miernik z autorange to wyznacznik XXI wieku, ręczne przestawianie zakresu feels so 2000s... szczególnie, że autorange jest już śmiesznie tanie.
  • Odpowiedz
@SweetDreams: nom, i dalej mnie dziwi to, że op zakupił sprzęt pomiarowy bez autorange. w półce premium i średniej to praktycznie standard w tej dekadzie, a tanie chinczyki doszły całkiem niedawno do tego też. pomijam, że jeśli op ma sprzęt pomiarowy z wyższej półki bez autorange, to znaczy, że jest na tyle stary, że wypadałoby go już skalibrować (w zgodzie z manualem do takowych) - czego praktycznie nikt nie robi
  • Odpowiedz
@SweetDreams: no niskośrednia półka ręcznych i średniawa workbenchowych, podejrzewam, że aneng (z hackiem na źródło referencyjne) będzie mieć podobną dokładność pomiaru za znacznie niższą cenę ¯\_(ツ)_/¯
porównuje tutaj z takimi, których dokładność mierzy się w ppm i stabilizuje termicznie napiecia referencyjne.
  • Odpowiedz