Wpis z mikrobloga

Było mi mega smutno jak przeczytałem poniższego Twitta (,) Dlaczego? Przeczytałem tego Twitta tej "osoby" choć nie wiem czy można ją nazwać człowiekiem.. I pomyślalem sobie o jej Tacie, które włożył serce, pieniądze, czas, aby wychować swoją małą córeczkę, która po latach wypisuje o nim w internecie rzeczy straszne, przygnębiające.. Gdzie jest szacunek do rodzica? Gdzie jest docenienie trudu jaki włożył w wychowanie? Gdzie jest miłość? Czemu dzisiejsze nastolatki są pozbawione podstawowych uczuć? Czemu najważniejszą ich wartością są pieniądze?(Autorka tego Twitta ma 17/19l). Jaka jest przyczyną tej obojętność do rodzica? To przez internet, rówieśników? Chętnie poczytam jakieś mądre przemyślenia w ten sobotni poranek.. A pisze to z perspektywy 21latka..
#rozowepaski #logikarozowychpaskow #smutnazaba #bekaztwitterowychjulek #rodzina #rodzice
Kacci99 - Było mi mega smutno jak przeczytałem poniższego Twitta (╯︵╰,) Dlaczego? Prz...

źródło: comment_1605336652GAxnWAKInFsSRtQEZeDPbH.jpg

Pobierz
  • 266
  • Odpowiedz
@Kacci99: posłuchaj.
Ludzie mają naprawdę różne doświadczenia

To, co piszesz, sugeruje, że raczej pochodzisz z normalnej rodziny z normalnymi relacjami.
Super.
I pisze
  • Odpowiedz
@Kacci99: @welin: Te słowa mogą być pisane w gniewie albo nastoletnim buncie, gdzie rodzic stawia jakieś granice. Ofiary raczej nie krytykują otwarcie swojego oprawcy. Choć oczywiście powód może być inny.
  • Odpowiedz
Przede wszystkim chodzi mi o szacunek do drugiego człowieka. Jaki on by nie był..


@Kacci99: tak szczerze - miales kiedys do czynienia z kims kto robil zle rzeczy? Pytam, bo zauwazylem ze takie truizmy rzucaja najczesciej ludzie co sytuacje kontaktu z kims toksycznym znaja teoretycznie, od swieta... albo utkneli w patologicznej relacji zaleznosci. Jak ktos naprawde mial w rodzinie kogos kto szkodzi, przewaza, po urwaniu kontaktu, narracja jest taka ze szkoda ze nie zrobilo sie tego szybciej.

A co do wyjasnienia sprawy z pierwszego posta, 3 teoretyczne opcje:
1.
  • Odpowiedz
@Kacci99 Nie wszyscy rodzice wkładają serce w wychowanie dziecka. Wychowanie to nie samo wykarmienie, zapewnienie dachu nad głową, dostępu do nauki i ubrań. Powiedziałabym nawet, że to nie wychowanie a samo odchowanie. Np. wiele osób myśli, że zadaniem rodzica, prócz zaspokojenia fizjologicznych potrzeb dziecka, jest ogólne kontrolowanie go, aby skłonić je do odpowiedniego zachowania, najczęściej poprzez nakazy i zakazy. Nie tędy droga.
  • Odpowiedz
@Kacci99: dlaczego usuwasz połowę komentarzy? Na moich oczach po odświeżeniu zniknęły komentarze @Kotniepies, które nie były wulgarne i w żaden sposób cię nie obrażały, po prostu zarzucały ci stosowanie jakiejś cenzury i usuwanie niewygodnych komentarzy, które psują ci narrację XD tyle usuniętych komentarzy nie widziałam jeszcze w żadnym wątku na wykopie
  • Odpowiedz
@Kotniepies: Moje posty nie interpretuj jako inteligentne, jest w ich masa pytajników, ponieważ nie rozumiem wiele zjawisk i chce się doedukować. A kasuje z dwóch powodów. 1.W wpisie danej osoby jestem obrażany, rzucane są w moja stronę inwektywy. Między innymi przez ciebie:( 2.Wpisy nie odnoszą się do pytań, które zadaje w swoim poście.
  • Odpowiedz
A kasuje z dwóch powodów. 1.W wpisie danej osoby jestem obrażany, rzucane są w moja stronę inwektywy. Między innymi przez ciebie:( 2.Wpisy nie odnoszą się do pytań, które zadaje w swoim poście.


@Kacci99: wiesz, mam takie zlosliwe spostrzezenie - jesli ojciec tej zacytowanej w pierwszym poscie stosowal z nia taka metode przez lata, ze nie chce slyszec rzeczy ktorych nie oczekuje, i ma tylko odpowiadac na pytania, bez dygresji, to
  • Odpowiedz