Wpis z mikrobloga

Nic mnie tak nie #!$%@? jak bananki które wszystko zawdzięczają tatusiowi ale i tak się chwalą jakby sami to wszystko osiągnęli. Samochód na 18stkę - bananek twierdzi że sam za niego zapłacił. Mieszkanko w wieku 25 lat - bananek twierdzi że sam na nie zapracował bo dobrze się uczył na gównostudiach i tatuś mu zrobił prezent.

Ja nic nie dostałem od swoich rodziców i pomimo tego że zarabiam 7k, skończyłem prestiżowy kierunek i ciężko pracuję jestem już na wejściu na gorszej pozycji niż taki osobnik który jest bezrobotny ale jakimś cudem żyje na lepszym poziomie niż ja.
Przez samo takie mieszkanie jest ode mnie 700k do przodu bo ja muszę uzbierać na wkład własny, wziąć kredyt i spłacić go wraz z odsetkami pracując do śmierci. A bananek dostał to za darmo.

Dlatego uważam że powinno się zabronić kupowania nieruchomosci dla swoich dzieci i zlikwidować dziedziczenie. Jeśli umrzesz - nieruchomości przechodzą na własność skarbu państwa i są sprzedawane na specjalnej licytacji w której każdy może wziąć udział. Skarb państwa miałby z tego spory dochód dzięki czemu można by zlikwidować PIT oraz inne podatki, a każdy obywatel miałby równe szanse na mieszkanie niezależnie od tego w jakiej rodzinie się urodził. Obecny system powoduje że powstają kasty rentierów i powiększają się nierówności pomiędzy najbiedniejszymi a najbogatszymi. Możecie mnie wyzywać od komunistów ale taka jest prawda i jest to niesprawiedliwe.

#gorzkiezale #zalesie #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #ekonomia #gospodarka #podatki #prawo #kupnomieszkania #zarobki #pracbaza ##!$%@? #przegryw #bekazpodludzi
S.....b - Nic mnie tak nie #!$%@? jak bananki które wszystko zawdzięczają tatusiowi a...

źródło: comment_1605296906qiEJkDx6SiGD0O9Yv9AxgU.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
@Scaab: sorry, ale pierdzielisz głupoty. Po to ludzie się dorabiają, alby właśnie zostawić coś rodzinie, dzieciom. Te dzieci mogą to przechulać i wóczas spowrotem trafi na rynek, właśnie jako np. licytacja komornicza, czyli to o czym piszesz już jest, ale w innej formie :)
Odbieranie nieruchomości po śmierci spowodowało by jedno - ludziom przestałoby się chcieć pracować, a całą kasę przelwalali by na rozrywki. Sam zarabiam, oszczędzam, inwestuję i pracuję po
  • Odpowiedz
@Scaab: Ty jesteś starym komuchem. Pracuję żeby zapewnić sobie i swoim potomkom stabilne i łatwe życie i mam to oddać na skarb państwa zamiast im? Trollujesz czy faktycznie jesteś taki głupi? Jak będą licytować spadek po Twoich rodzicach to będziesz patrzył spokojnie i obserwował jak ktoś go sobie bierze?
  • Odpowiedz
@Scaab: Mnie też to #!$%@?. Je jestem kompletnym bananem, tata ma firme ja niedługo kierownicze stanowsiko w niej. W życiu bym nie powiedział, że do wszystkiego doszedłem sam. Żaden ze mnie self made man.
  • Odpowiedz
@Scaab: Może wystarczy że rodzicie byli cie w stanie utrzymywać jak studiowałeś i nie powiedzieli ze albo idziesz do pracy albo szukaj se innego dachu nad głowa? Wiele osób (zapewne) ma dużo gorzej od ciebie, żyje w biedzie i nie może sobie pozwolić na studia, nawet państwowe. Na nich już nie patrzysz tylko na bananków, których jest przecież dużo mniej? I co z banankami w USA albo takich Niemczech, tam jest
  • Odpowiedz