Wpis z mikrobloga

Nie bo to ich zasrany obowiązek
Do tego praktycznie wszyscy mają jakieś sprzęgło wbite w mózg i zapapieżają na pełnej do samych pasów jakby wcale nie mieli zamiaru przepuszczać zmuszając mnie do zatrzymania i dopiero się zatrzymują zamiast stopniowo wyhamować

@Feelantrop:
  • Odpowiedz
Nie dziękuję, bo na pasach mam pierwszeństwo. Co innego jak ktoś mnie wpuści na zatłoczoną drogę gdzie nie mam pierwszeństwa, wtedy podnoszę rękę.
  • Odpowiedz