Wpis z mikrobloga

@Guta: w średniowieczu nikt nie dawał #!$%@? o jakieś płody. A zmutowane noworodki zostawiało się na rozstaju dróg. Ksiądz jeszcze by pogonił rodziców, jakby z takim przyszli do niego, żeby ochrzcił, bo pewnie to przez ich grzechy się takie urodziło, albo sam szatan je spłodził.