Aktywne Wpisy
robert5502 +935
Dobra nowina!
Dane za rok szkolny 2023/2024: W liceach i technikach nawet 80 proc. uczniów nie uczęszcza na lekcje religii.
Podziekujmy im
#religia #bekazkatoli #szkola
Dane za rok szkolny 2023/2024: W liceach i technikach nawet 80 proc. uczniów nie uczęszcza na lekcje religii.
Podziekujmy im
#religia #bekazkatoli #szkola
JamesJoyce +171
#programowanie #programista15k #sztucznainteligencja #uniaeuropejska
I tak to jest w naszym europejskim poletku.
I tak to jest w naszym europejskim poletku.
Po TYM WPISIE poważnie rozważałem usunięcie konta i zaszycie się w mojej piwnicy.
Posłuchałem, jednak kilku mireczków i mirabelek, którzy zalecali mi cierpliwość.
Zostałem i wiem, że to była dobra decyzja.
Pobrałem darmowego tindera+, zmieniałem lokalizację na różne miasta wojewódzkie i pary zaczęły wpadać.
Już pomijam, że połowa w ogóle nie odpisała, ale trzeba się cieszyć z tego co jest.
Tak więc po 6 tygodniach wybrałem się na 1 spotkanie z dziewczyną poznaną na tinderze.
#1 Iga
Na samym początku, gdy sparowało mnie z Igą, byłem do niej lekko sceptycznie nastawiony. Instagram z masą zdjęć z bananowych imprez, prawie 2k followersów, wakacje w Dubaju itd.
Pomyślałem "kolejna instagirl. Chleba z tej mąki nie będzie".
Iga, jednak była dość aktywna w naszej wirtualnej konwersacji, sama zaproponowała przejście na messengera, a na messengerze sama zaproponowała spotkanie.
Gdy przez 2 dni przed spotkaniem zbyt się do niej nie odzywałem (chyba, nie chciałem by się rozmyśliła oraz by nie wyczerpać tematów rozmów) to sama pisała z pytaniem czy wszystko ok, czy się nie obraziłem itd.
Dla Igi specjalnie pojechałem do sąsiedniego województwa (ok. 75 km).
Jechałem bez jakichś większych oczekiwań, w ogóle się nie nastawiałem.
Spotkanie jednak bardzo mnie pozytywnie zaskoczyło. Iga pokazała, że bardzo daleko jej do typowej królowej z instagrama, była bardzo rozmowna, skromna oraz sporo mnie wypytywała. Na żywo wyglądała też dużo lepiej niż na zdjęciach.
Zjedliśmy pizzę, wypiliśmy po dwa piwa, połaziliśmy po rynku, a potem odprowadziła mnie na peron i czekała ze mną godzinę na pociąg.
Gdy wróciłem napisałem do niej, podziękowałem oraz ugadaliśmy się do następnego spotkania.
Dzisiaj też ze sobą pisaliśmy, choć na spotkaniu miałem wrażenie, że póki co patrzy na mnie jak na kolegę, co zresztą wielokrotnie podkreślała, że "założyła tindera by znaleźć nowych znajomych".
Spotkanie odbieram bardzo pozytywnie, takie 8/10
#tinder
@rales: mi by się nie chciało na takie spotkanie iść dalej niż do Żabki XD
ale ta odległość(╥﹏╥)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@puto: nie
Niemniej niepokoi mnie to że ona szuka znajomych. Nie wiem jakie masz cele - być może friendzone Ci wystarczy.
Jeśli jednak chcesz czegoś więcej to maksymalnie na następnym spotkaniu musisz to głośno powiedzieć bo tracisz czas.
@rales: przecież nie powie Ci, że szuka tam ruchania