Wpis z mikrobloga

Na wikipedii opis Amstaffów czy Pitbulli nie różni się znacznie od opisów małych psów towarzyskich. Może to jest problem? Może gdyby literalnie i łopatologicznie podawano czym się różni "agresywność" u Pitbulla a czym u Yorka to choć 5% rodzin mniej by kupowało takie psy. Co myślicie?
#polska #psy #wikipedia #madki #rakcontent #zwierzeta #zwierzaczki #natura #prawo
Pobierz
źródło: comment_1602916662277rIZt2fwmVbgJb36vCa6.jpg
  • 93
@Milanello Bo niektórzy właściciele ttb są bezmyślnymi bambinistami XD

Przed wzięciem psa typowo stróżującego lub rasy pierwotnej właściciele i miłośnicy starają się przedstawić poza zaletami również wady takiego psa, piszą żeby nie zaniedbać szkolenia, bo może być niebezpiecznie, czasem od razu zalecają pracę z behawiorystą etc.

Za to pitbularze:
MORDO HE A GOOD BOI, NIKOMU NIE ZROBI KRZYWDY, TO JUŻ MALTAŃCZYK GROŹNIEJSZY BO ZASZCZEKA, BIERZ PIT BULLA JAKO PIERWSZEGO PSA, BĘDZIE GIT
@sebek1987: Osiedlowy łysy gangster to nawet z golden retrievera zabójcę zrobi jak się uprze.
Problem z dużymi psami jest taki, że agresywny york, mops czy mały mieszaniec nie narobi wielkiej krzywdy, bo waży parę kilo i nawet 12-latek się przed takim obroni.
Gorzej właśnie z pitbullami, rottweilerami, owczarkami, wilczurami. Te psy są wielkie i silne, jak zaczną atakować to byle kopniak nie podziała. Dopiero strzał mocnym gazem w nos i oczy
Pobierz
źródło: comment_1602947740TPBD29v2UTR34GdzhsBEjn.jpg
@Milanello:
Tu nie chodzi o agresywność, tylko o cechy fizyczne psa, które sprawiają że jeśli z winy właściciela pies stanie się agresywny, to automatycznie jest także niebezpieczny. York i Pitbull mają takie same szanse by stać się agresywnymi przy złym właścicielu, ale tylko ten drugi jest niebezpieczny. Powinna być licencja na te rasy, tak samo jak jest licencja na broń.
@guruu: hola hola, ale skoro każdy pies może być agresywny, to dlaczego tylko na niektóre rasy? Dlaczego każdy większy pies ma być poddany restrykcjom, kiedy małe gówna będą latały jak latają? Mogą nie być zagrożeniem dla ciebie, ale dla takiego 2 letniego dziecka już są. Zresztą wiele takich małych napinaczy powoduje zgrzyty. Więc albo wprowadzamy ograniczenia i surowe przepisy dla wszystkich psów, albo nie zawracamy dupy, bo to nie ma sensu
@Milanello myślę, że warto mieć minimum wiedzy jak się wypowiada w danym temacie.

Opis jest jak najbardziej adekwatny. Problem polega na tym, że psy te w większości przypadków są wychowywane przez ludzi nieodpowiedzialnych, bez pojęcia o psach w ogóle, nie mówiąc już o TTB. W przypadku pogryzień winny jest zawsze człowiek (piekun psa) nie rasa.
@Milanello: taki pitbull jak mu #!$%@? to zrobi wiecej szkod niz jakis jamnik. Ja mam suczke jest juz stara ale czasem jak ucieknie mi to moze po wsi latac caly dzien i wrocic na noc wiem ze jest łagodna do ludzi chociaz i tak martwie sie zeby czegos nie zrobila szczerze woli bardziej atakowac szczekac na kota psa czy krowe
@Silent_Mouse

Ale tylko krzyknij nie tym tonem co trzeba albo podnieś rękę


No po tym zdaniu wnioskowałem, że jednak pisałaś xd
Ale jeśli chodzi o kłótnie między osobami to wygląda jakby w momencie podnoszenia głosu pies czuł się zagrożony i musi być tego jakąś przyczyna...
Psy działają na podstawie skojarzeń, prosty mechanizm główne rozwijany w okresie dorastania ~2lat.
Tutaj ewidentnie pies się czegoś boi związanego z kłótnią.
Jest to mimo wszystko do
@Rozpierpapierduchacz:
Z powodu statystyki, jak widać tylko niektóre rasy mają taki zacisk szczęki itp. że regularnie zabijają i staje się przez to o nich głośno w mediach. Poza tym, za dwu letnie dziecko odpowiada rodzic. Możliwe że jakiś kundel je zabije, ale dzieci wpadją też pod samochody i samochodów nie banujemy.