Aktywne Wpisy
przeczki +165
Wykopki kiedy wybierają miasto do którego chcą sie przeprowadzić #takaprawda #bekazwykopkow
ElMurano +29
Ciekawe czy ukry jutro nas przeproszą za Wołyń z wdzięczności za Naszą pomoc podczas wojny, czy jak zwykle będą udawać, że tematu nie ma. Znając mentalność ukrów czyli ta sama mentalność co mają kacapskie ruskie to udadzą, że nic takiego nie miało miejsca ale zalenski przyjdzie do moawieckiego po diengi z tekstem "gdzie są moje diengi #!$%@?, dawaj mi diengi poliaku". Nie rozumiem ukrów, Wołyń to jest jedyna rzecz, która nas dzieli,
Co bym nie napisał o Mister Miracle, będzie mi się wydawało, że do powiedzenia zostało jeszcze bardzo wiele. Nie lubię też uderzać w przesadny patos, a tutaj się wczułem i nie mogłem uniknąć górnolotnych zachwytów. Wyrwanie się z ram tych ostatek realizmu, jakie pozostały w zwyczajowym superhero, pozwoliło autorom rozwinąć skrzydła i stworzyć historię wielowątkową, oferującą wiele możliwości interpretacji. Trudno nawet określić jednoznacznie klimat tej fabuły – humor i codzienność ścierają się narracyjnie z posępnym defetyzmem i psychologiczną udręką. Ostatecznie wydaje mi się, że pod tą szaleńczą zabawą formą skrywa się po prostu bardzo trafne, przepięknie narysowane studium życia przytłoczonego efektami okropnych doświadczeń. Tom King wykorzystał trykoty, aby opowiedzieć o trudnościach powszechnych dla wielu ludzi i być może dać im troszkę nadziei. Każdy z nas ma jakiegoś Darkseida i nawet jeśli ciągle ten Darkseid gdzieś tam jest, to równocześnie jesteśmy też i my, a to jest chyba najważniejsze.
Recenzja komiksu Mister Miracle
#komiks #komiksy #nerdheim