Wpis z mikrobloga

a może grono pedagogiczne woli nauczać stacjonarnie, a dziekan dając wam teoretyczny wybór miał świadomość że ktoś się wyłamie.


@Igielny: Mieliśmy już jeden zjazd i prowadzący są za zdalnym ;)
Cała afera wynikła z tego że dziekan się przestraszył że będziemy chcieli obniżyć sobie czesne za to że studiujemy zdalnie, były takie przypadki w warszawie.
  • Odpowiedz
@Cierniostwor: Sam mówisz, ze osób było więcej, tylko ich przekonaliscie. Jedna osoba nie chce i ma do tego prawo. Czemu ma się dostosowywać? Może jej po prostu nie pasuje zdalnie, nie ma na to warunków. Zapisała się na studia , żeby jeździć na uczelnie i tam się uczyć.
Liberum veto w tej sytuacji to gowniana sprawa, ale to nie jej wina ze takie są zasady.
  • Odpowiedz
no i co z tego? Ma prawo nie chcieć zdalnych


@Annels: Dla mnie fakt że jeden głos ma prawo całej grupie zablokować możliwość zdalnej nauki jest pomyłką. Na grupie było kilka osób które chciały zajęcia na uczelni, ale jak przeczytały że większość woli zdalnie a jedno liberum veto może wszystko zepsuć to poszły na ugodę, no ale niektórzy są pozbawieni takiej empatii.

@Cierniostwor: Jeśli płaci i zapisała się
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Cierniostwor: Zajęcia zdalne to najgorsze co mogło mi się przytrafić w mojej edukacji, jakoś nauczania diametralnie spadła. Z tych zajęć w głównej mierze cieszyli się ci którzy i tak nie robili nic na uczelni, obecnie każdy chciał wrócić po jednym semestrze a i tak jesteśmy zmuszeni by zdalnie pracować kolejny semestr.

Oczywiście oprócz jakości nauki, liczy się to że nie możemy się czasem spotkać, a nawet największy introwertyk może oszaleć
  • Odpowiedz
@Cierniostwor mialem jeden semestr nauczania zdalnego na studiach - rak jakich mało. Lepiej juz na uczelnię było jeździć, może czas na dojazd zmarnowany, ale nie dość, ze pieknie oddzielało sie zycie prywatne od uczelni, to mialo sie kontakt z innymi ludźmi czy to przed, czy w trakcie czy po zajęciach. A nie ciągle w tych samych czterech scianach
  • Odpowiedz
Dla nauczanie zdalne wypadało często lepiej niż stacjonarne. Przede wszystkim zdalne nagrywane wykłady, można je było sobie obejrzeć w dowolnym momencie, powtarzać poszczególne trudne fragmenty przy robieniu projektu.


@Cierniostwor: Wykup sobie kilka kursów na Udemy, będziesz miał taniej i lepiej merytorycznie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz