Wpis z mikrobloga

Od marca zadaje Wam co jakiś czas to samo pytanie i obserwuje jak zmieniają się nastroje i nastawienie do koronawirusa oraz związanych z nim restrykcji.

Czy brytyjskie podejście do pandemii* jest słuszne w perspektywie długoterminowej i ostatecznie wszystkie kraje pójdą tym torem, czy z perspektywy czasu ocena tych działań będzie negatywna a Johnson otrzyma przydomek "Krwawy Boris", a jego działania będą na lata przestrogą dla innych?


Jak uważacie dziś? Kto z Was zmienił zdanie?

* - chodzi o początkowe podejście, czyli puszczenie spraw na żywioł. Dziś bardziej określiłbym to jako system szwedzki, ale w marcu to WB była największym przedstawicielem tego nurtu.

Od ostatniego głosowania upłynął ponad miesiąc, otwarto szkoły, nowy minister nie chcąc być gorszy od Hamiltona postanowił, że również będzie bił rekordy Szumiego, a ruchy antymaseczkowe i antypandemiczne zdecydowanie nabrały na sile. Od początku pandemii proporcje głosujących uległy odwróceniu. Czy tendencje zostaną podtrzymane, czy nastąpiła jakaś zmiana? Pora więc sprawdzić jak opinie kształtują się na mirko!

Jak nie pamiętasz swojego głosowania to możesz sprawdzić tutaj:
15 marca, 10 kwietnia, 30 lipca, 29 sierpnia

___________

Tak wyglądały wyniki wcześniej:

15 marca:
404 osoby, czyli 11,99% uważało, że polityka powszechnej izolacji nie sprawdzi się i podejście Wielkiej Brytanii jest dobre
4411 osoby, czyli 89,01% uważało że polityka powszechnej izolacji sprawdzi się i podejście Wielkiej Brytanii jest złe

10 kwietnia:
808 osób, czyli 21,12% uważało, że polityka powszechnej izolacji nie sprawdzi się
3017 osób, czyli 78,88% uważało, że polityka powszechnej izolacji sprawdzi się

91 osób zmieniło zdanie od poprzedniego głosowania

30 lipca:
1893 osoby, czyli 71,84% uważało, że polityka powszechnej izolacji nie sprawdzi się
742 osoby, czyli 26,16% uważało, że polityka powszechnej izolacji sprawdzi się

257 osób zmieniło zdanie od poprzedniego głosowania

29 sierpnia:
1565 osoby, czyli 81,47% uważało, że polityka powszechnej izolacji nie sprawdzi się
356 osoby, czyli 18,53% uważało, że polityka powszechnej izolacji sprawdzi się

257 osób zmieniło zdanie od poprzedniego głosowania

Plusujących poszczególne odpowiedzi zawołam za jakiś czas abyśmy mogli zobaczyć jak potoczyła się sytuacja i czy zmieniło się nasze zdanie.
Pobierz MG78 - Od marca zadaje Wam co jakiś czas to samo pytanie i obserwuje jak zmieniają si...
źródło: comment_1601967559c5umVhhdaIDGuR0iVQbbWi.jpg
  • 110
Model szwedzki jest jak najbardziej dobry.


@ropppson: dlatego Szwedzi zmienili model i teraz lecą modelem zachodnio europejskim? kurde, że oni tego nie wiedzą

Wielu wirusologów już się wypowiedziało, że tego wirusa prędzej czy później każdy będzie musiał przejść.


@ropppson: IFR w Wielkiej Brytanii podane przez imperial college london które początkowo twierdziło, że będzie wynosiło 0,2%-0,4% (odrobinę zniżali, bo tak im z modelu matematycznego wychodziło) wynosi 0,9%. 1% śmiertelności to nie
Do tego dochodzą problemy ze służbą zdrowia, które obserwujemy od kilku miesięcy. Statystyka nie pokazuje, ale sądzę że wiele osób umrze dlatego, że na skutek restrykcji nie otrzyma odpowiedniej pomocy medycznej :(


@MG78: możesz wyjaśnić gdzie ludzie będą tą pomoc otrzymywać, bo cały czas słyszę że przez izolację nie otrzymają pomocy - tymczasem bez izolacji kolejne szpitale zamiast leczyć choroby zajmują się tylko koronawirusem. W Madrycie praktycznie wszystkie szpitale zajmują się
Modele matematyczne są niepodważalne i nie ma co z nimi dyskutować.

Jedynie wszystkie metody walki z wirusem stosowane jednocześnie, przynoszą skuteczny i szybki sukces.

Social distancing, maseczki, wysoka higiena osobista i szybka izolacja chorych działa w przypadku wirusów (tego i jemu podobnych).

Jedyną wadą takich modeli jest tzw. czynnik ludzki.

Dlatego symulacje pozostaną jedynie symulacjami, bo jesteśmy idiotami i nie damy sobie wmówić, że jest inaczej.

Zdania nie zmieniłem - umiejętna walka
@megawatt: Co zrobisz. Patrząc na historie ludzkości były prawdziwe pandemie różnych chorób. Trzeba znać swoją przeszłość i być świadomym co nas może czekać na tym #!$%@?łku zwanym ziemią. Wirus jest. Nie bardzo zjadliwy. Prędzej czy później każdego dopadnie jak grypa. Z resztą możemy ubijać pianę co, gdzie i jak, ale to jest bez sensu bo bazujemy na niepełnych, albo fałszywych danych podawanych do publicznej wiadomości. Zaczynając od testów, które pokazują co
@MG78: Jest juz za pozno by powsttzymac wirusa na 100%. Niestety ale przegapilismy moment lub to nie bylo poprostu mozliwe w krajach europy a i ogólnie krajach kontynentalnych. Zupełnie inaczej sprawa ma sie na wyspach. Gdzie odcinajac sie od swiata zewnetrznego mozna bylo wirusa zwalczyc stu procentowo. Patrzac na wyniki zachorowan mozna smiało powiedziec ze bedziemy sie bawic w to do osiągniecia granicy czyli az kazdy zachoruje. Trzeba z tym zyc
@Sierzant_Cruchot:

Modele matematyczne są niepodważalne i nie ma co z nimi dyskutować.

Modele matematyczne, przy całym szacunku dla Królowej Nauk, są ułomne, bo nie uwzględniają gazyliarda czynników, które wpływają na dynamikę rozprzestrzeniania się wirusa. Nie bez powodu żaden się nie sprawdził, a większość przestrzeliła prognozy o kilka rzędów wielkości. Choć tak, bez wątpienia są o niebo więcej warte niż bełkotanie Simona w TV albo wykopowej psychuszki.
Uważam, że powszechna izolacja i restrykcje, które często robione tylko dlatego, że po prostu rządy nie wiedzą co robić w długim okresie przyniosą więcej szkód niż pożytku


@MG78: to zobacz sobie przykład Nowej Zelandii - bardzo ostry lockdown zaowocował tym, że pandemię udało się opanować bardzo szybko i dużo szybciej znieść większość obostrzeń wewnątrz kraju
Pobierz 4.....i - > Uważam, że powszechna izolacja i restrykcje, które często robione tylko d...
źródło: comment_1601970251mxttUZiPVUn11WwZEhXGhS.jpg
@MG78 w tym kraju takie przepisy nigdy nie działają. Są limity prędkości i kary za to? 99% nie patrzy nawet na te limity. Nie wolno jeździć po alkoholu, niektórzy i tak mają to w du***. A tutaj myślą że nałożą jakiś obowiązek pod grozba kary (bezprawnej) i nagle zonk bo każdy ma to gdzieś. No eureka!

Nikt nie patrzy ile osób umarło albo choruje bez odpowiedniej pomocy bo szpitale/przychodnie/lekarze bawią się w
@Niedzwiedzmin:
@MG78
W Polsce wszystko psuje niekonsekwencja. Był lockdown to zamknęli lasy, parki i tereny zielone, a w marketach budowlanych były kolejki na kilometry. Lekarze nie przyjmują normalnie w publicznych poradniach, ale w prywatnych już tak (zakładam, że pracodawca tego wymaga, ale jednak wygląda to słabo w oczach pacjenta), mamy XXI w. e-PUAP itd, a żeby złożyć wniosek muszę IŚĆ do urzędu wcześniej czekając w zbiorowisku osób zapisanych na wizytę, bo
@MG78: Czuję się zmęczony, robieniem z tego hiszpanki. Maseczki można nosić, ale jak ktoś nie ma, to nie powinno być wysokich kar. Martwię się o sytuacje branż, w których restrykcje, czy społeczna obawa, cały czas utrudnia funkcjonowanie.

Nie powinno być drugiego lockdownu, chyba, że sytuacja w służbie zdrowia, byłaby na skraju wyczerpania łożek z respiratorami. Ale wątpię, że niezsynchronizowane działanie, (tylko lokalnie) ma jakiś sens.

Nie oglądam, jeszcze, hinduskich tutoriali, jak