Aktywne Wpisy
Pust3lnick +12
Cześć. Jako że od ponad 10 lat mam prawo jazdy B i zawsze chciałem spróbować swoich sił na motocyklu postanowiłem zakupić sobie 125 żeby spełnić wreszcie swoje małe marzenie. Jest tylko jeden problem - na żadnym motorze nigdy nie jeździłem, wiem tylko jak się tym jeździ w teorii z internetu, ale praktycznie nie mam ani minuty doświadczenia, a gdybym tą 125 zakupił, to miałbym ponad 40 km drogi powrotnej do pokonania nim
mleko23 +848
Bardzo pilnie potrzebuje kogos kto zechce odegrac scene bycia mojej narzeczonej na imprezie rodzinnej 26 maja. Jedynie czego oczekuje to kultury, obsługi noża i widelca i komplementy ciotkom. Ok. 4 godziny to zajmie i konczymy nasz zwiazek. Wiek 25 do 40. Bardzo by bylo dobrze gdyby cos wiedziala o samolotach bo chcial bym ja przedstawic jako stewardessa ktorej nigdy nie ma w domu a pozniej zginie. Ktos mi
pomoze???
pomoze???
Fizyki nie oszukał jeszcze nikt. Przy 140 km/h auto przejeżdża w ciągu sekundy ok 39m. To oznacza, że nawet niewielkie hamowanie skończy się karambolem, który może kosztować życie.
Choć przy 140km/h podaje się, że minimalna bezpieczna odległość to 70m, to ja uważam, że zasada 3 sekund jest gwarancją bezpieczeństwa. Przy 140km/h to ok. 117m.
Retoryka tej zasady:
1 sekunda - czas reakcji <--- Tak wiem, że reakcja jest często szybsza ale patrząc po tempie na światłach śmiem wątpić, że wszystkim ta sekunda wystarcza.Są jeszcze czynniki jak zmęczenie, zagapienie, chwilowe "zamulenie".
2 sekunda - uruchomienie układu hamulcowego <-- Tak wiem, że układ działa nieco szybciej ale zanim auto osiągnie maksymalną wydajność układu hamulcowego a co za tym idzie maksymalne opóźnienie, to może minąć czas bliski tej sekundzie.
3 sekunda - hamowanie <--- Całkowity czas hamowania ze 140km/h jest dłuższy i wynosi ok. 7.5 sekundy przy średnim opóźnieniu auta rzędu 5,25m/s2 ale auto przed nami też hamuje a więc ta 1 sekunda to bufor bezpieczeństwa na ewentualne różnice w sprawności układu hamulcowego, jakieś późniejsze reakcje i inne nieprzewidziane rzeczy. W modelowej sytuacji auto powinno zatrzymać się jakieś 35-40m za poprzedzającym ale realnie jest to mniej.
I za każdym razem jak wyprzedzam kolumnę tirów z prędkością 160-180km/h by nie być "maruderem", za co i tak mogę dostać mandat i widzę w lusterku debila, który jedzie 2m za zderzakiem i mi mruga mam ochotę zahamować i dać mu w ryj. Ale mam na uwadze, że może nie ogarnąć nawet jak zdejmę nogę z gazu, więc nie robię nic bo muszę w tej chwili myśleć za dwóch.
Szkoda.
#samochody #motoryzacja #oswiadczenie #boldupy #gorzkiezale
Zastanawia mnie jednak, dlaczego wszyscy mądrale od obliczeń czasu reakcji i bezpiecznej odległości zakładają, że poprzedzający pojazd zatrzyma się natychmiast, lub przed moim samochodem "nagle w przyszłości" wyrośnie betonowa ściana? :D
@InterferonAlfa_STG czekaj... CO?!
Podobnych sytuacji wymagających nagłego hamowania jest na autostradzie cała masa, więc lepiej stosować się mniej więcej do zalecanych danych.
Są różne sytuacje na drodze i musisz je przewidywać, inaczej skończysz w kostnicy.
@wjtk123: to się zgadza, ja mówię o sytuacji, kiedy ktoś nie wiadomo dlaczego zakłada, że to ty nagle staniesz w miejscu, a jadący za tobą wjedzie ci w "kufer".
@jeloo: Właśnie przeczytałeś o zasadzie 3 sekund i dalej idziesz w odległość xDDD Opór na wiedzę w #!$%@?.
Chociaż śmieszni są też Janusze, które jak widzą, że wyprzedza ich różowa w porysowanej astrze, to nagle but na gaz i jestem królem
Nie będziesz Polakowi mówił jak ma jeździć, on wie lepiej, nie da sobie kagańca założyć xD