Wpis z mikrobloga

Czemu niebieskie paski to toaletowi syfiarze? Zaproś takiego do domu to zawsze zostawi jakieś krople moczu pod sedesem albo napsika gdzieś pod deskę i potem śmierdzi w łazience jak w melinie, albo sobie umoczę skarpetkę i nie wiem czy zmieniać na czyste, czy szorować stopy domestostosem. Albo te pasy startowe z brązu na muszli. Co Wy, teren musicie oznaczyć, czy po prostu nie umiecie trafić? Nawet kot wybudzony z narkozy trafia kulturalnie do kuwety.
  • 207
@welin a ja się zgadzam, większość facetów kibla nie sprząta, najpierw sprząta mama/siostra, potem dziewczyna, a ci których odwiedzam, a mieszkają samotnie wcale czysto nie mają. Dlatego ja w toalecie zmywam też porządnie ściany dookoła, najgorzej jak jest kibel łącznie z łazienką :( ale co zrobić, zabronić im sikać na stojąco się nie zabroni przecież.
@132435: uwielbiam takie dosrywanie kobietom, że przecież byśmy się nudziły gdyby brudasy umiały sprzątnąć swoje gówno. Nawet zwierzęta zakopują po sobie, ale facet nie musi, bo ma od tego babę. Ja po nikim nie sprzątam, po prostu więcej nie wpuszczam do siebie takich osobników i nikt niczego nie musi.