Wpis z mikrobloga

Ponad tydzień temu coś mi zaczęło śmierdzieć w mieszkaniu. Szukałam, sprawdzałam, nic nie znalazłam. W ubiegły czwartek odkryłam, że to z wentylacji, zgłoszone do administracji, w piątek sprawdzili i wg. nich nie ma problemu. Od wczoraj śmierdzi już konkretnie w całym mieszkaniu, a dzisiaj pod drzwiami piętro niżej larwy much... Administracja jednak sprawdzi co się dzieje. Mieszka tam młody chłopak, nie polak, informatyk... Nie taguję, bo brakuje mi pomysłu jak to otagować.
  • 517
@Sefton: a to nie jest tak, ze prokurator wydaje zgodę na sprzątanie, ale tylko ze względu na zabezpieczenie ewentualnych śladów kryminalistycznych (tak jak sprzątanie wraków aut po wypadkach)?? Mnie tutaj bardziej interesuje wejście do prywatnego mieszkania bez zgody sądu.


@Niebieski40: Bez takiej zgody to jest naruszenie miru domowego.
@Neubert: dałam plusa, ale wykop... w moim przypadku koleś raczej nie zaćpał, tzn. nie dam sobie ręki uciąć, ale 50/50. Dlatego ta cała sytuacja tak mnie ruszyła, bo co do cholery się stało? Dlaczego nikt z jego znajomych, rodziny nie ogarnął, że coś jest nie tak? A my mogliśmy wyjechać gdzieś na wczasy... Moja pierwsza myśl była, że mnie kiedyś tam znajdą po trzech tygodniach.
@justypl: też mieszkam jak ten typ i trochę się cykam, że skończę podobnie. Jak się przekręcę we śnie to luz, ale gorzej jak dostanę jakiegoś udaru, albo zawału, przewrócę się i będę zdychał przez kilka dni na podłodze :/
Mojego sąsiada też musiała straż i policja znaleźć martwego. Na sczęście nic nie śmierdziało, bo wścibska sąsiadka zdziwiła się, że gościa nie słyszy za ścianą i na drugi dzień już dzwoniła na
Pobierz apee - @justypl: też mieszkam jak ten typ i trochę się cykam, że skończę podobnie. Ja...
źródło: comment_1598541161QdfSg2hWNcTU6R1Z02KWFV.jpg