Aktywne Wpisy
2076 +151
Dziś o 8 wpada szef do biura i oznajmia, że za 2 tygodnie przyjeżdża główny właściciel całej firmy (700 osób pod sobą) i mamy chodzić jak w zegarku plus, że będę popijawa w piątek wieczorem i każdy ma się stawić i wypić kieliszek z bosem.
Mówię do niego, że ja nie piję i się zaczęło... "od kielicha się nie umiera a mamy nowy kontrakt na stole", "boss nam organizuje imprezę a ty
Mówię do niego, że ja nie piję i się zaczęło... "od kielicha się nie umiera a mamy nowy kontrakt na stole", "boss nam organizuje imprezę a ty
mirko_anonim +8
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Największy ból dupy o mieszkania to mają single. Ja i moja narzeczona mamy podobną pensję 6k, więc razem daje 12k miesięcznie. Za mieszkanie na kredyt wychodzi nam rata +-5k miesięcznie, czyli 2,5k na głowę. W sumie zostaje nam ze wspólnego budżetu zostaje nam 7k do dyspozycji czyli sporo. Po odjęciu jedzenia, wydatków, opłat nadal jest to spora kwota, którą ciężko ot tak przewalić na głupoty i jesteśmy w stanie
Największy ból dupy o mieszkania to mają single. Ja i moja narzeczona mamy podobną pensję 6k, więc razem daje 12k miesięcznie. Za mieszkanie na kredyt wychodzi nam rata +-5k miesięcznie, czyli 2,5k na głowę. W sumie zostaje nam ze wspólnego budżetu zostaje nam 7k do dyspozycji czyli sporo. Po odjęciu jedzenia, wydatków, opłat nadal jest to spora kwota, którą ciężko ot tak przewalić na głupoty i jesteśmy w stanie
Jadąc wczoraj do pracy rowerem, uderzył mnie samochód. Klasyczne wymuszenie pierwszeństwa gdy jechałem do przodu na zielonym a on skracał w prawo. Poleciałem na maskę z rowerem. Zdarza się. Jednak koleś nawet nie wyszedł i nie zapytał czy wszystko jest ok. Po prostu odjechał.. Dojechałem do pracy, później po praży na komisariat to zgłosić i na sor. W rezultacie po 6h okazało się ze mam złamany nadgarstek. Sezon letni w dupe, za tydzień wesele, za dwa Bułgaria. Oczywiście numery, monitoring wszystko jest. Taka rada ode mnie; gdy uderzy was auto, nawet pozornie lekko, to od razu dzwońcie na 112 i nie bagatelizujcie, bo ja nic na początku nie czułem, dopiero po południu zaczęła boleć głowa i ręka. Kask do wymiany, rower trzeba przejrzeć bo zawsze karbon mógł oberwać. Nie polecam ogólnie tak skoczyć w gorące lato ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Gość się okazał uczciwy i po rozmowie i wycenie naprawy roweru w serwisie przelał mi kasę. Mimo tego, następnym razem wzywam policję.
Nie rozumiem tego. A widuję takich bardzo często. Ba! Jeszcze dokręci mocniej pedałem, żeby mieć pewność, że na pewno wasze drogi
@Turbator: To sobie obejrzyj stopcham albo polskie drogi. Tam też najpierw trąbią, potem hamują.
Ale kierowcy też widząc, że ktoś chce zmienić nienachalnie pas, wolą depnąć gaz, doprowadzić do stłuczki, stracić 3 godziny życia, #!$%@?ć sobie samochód...by
Samochody jeżdżące na rowerach są strasznie niebezpieczne. Wiesz gdzie to ma środek ciężkości? Co się dziwisz?