Wpis z mikrobloga

Dziś o 8 wpada szef do biura i oznajmia, że za 2 tygodnie przyjeżdża główny właściciel całej firmy (700 osób pod sobą) i mamy chodzić jak w zegarku plus, że będę popijawa w piątek wieczorem i każdy ma się stawić i wypić kieliszek z bosem.

Jedna panikara (weganka xD) z zespołu od razu panikuje, że ona to nie pije, olaboga. Myślę sobie, że przecież nikt na takich imprezach do ryja nie wlewa
  • Odpowiedz
@karetpoker: Tak, jak ktoś chce się truć to niech pije co za problem. Ja nikomu nie bronię przecież. Najgorszy typ człowieka co przychodzi ci i mówi co masz pić i jeść xD Gorzej niż jehowce
  • Odpowiedz
@2076 jak impreza jest w twoich godzinach pracy To przyjdź ale Powiedz ze jesteś samochodem jak później to nie przyjdź bo nie musisz, btw typ i tak ma wywalone na jakieś 700 npc
  • Odpowiedz