Wpis z mikrobloga

Jeśli mogę coś radzić Wam maturzyści jako starszy kolega po maturze i studiach, Ci którzy planują iść na studia polecam wymiar zaoczny a w między czasie zacząć już pracę.
Po 3.5 czy 5 latach, absolwenci studiów dziennych gówno umieją a dodatkowo nie mają doświadczenia zawodowego, które jest najważniejsze. Papierek nic nie znaczy.

Ja osobiście nie robiłbym teraz w ogóle studiów, chyba że chcecie po prostu poimprezować.

Oczywiście pisząc to nie mam na myśli studiów typu #medycyna

#matura #studbaza
  • 17
@Szachu: @pawqoo po 3.5-5 roku doświadczenia nawet jako kelner, po takim czasie możesz być kierownikiem sali.

Zamiast studiów robić wartościowe kursy.

Doświadczenie dodatkowe zaczynając np od płatnych stażów.

Praca na początek (stosunkowo dobrze platna + super benefit) w korpo. Wystarczy znać język angielski i wcale nie jest to gówno kierunek.

Więc panowie "bzdury" i "#!$%@?" Wy wypisujecie.
@xewep10: Właśnie mam problem lekki z kierunkiem, bo nie wiem gdzie studiować FiR, czy dziennie Rzeszów czy UEK zaocznie, jeszcze parę miesięcy temu bym szedł pewnie na Politechnikę Rzeszowską, ale teraz już sam nie wiem czy jest to opłacalne.

Skończyłeś FiR zaocznie rozumiem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pawqoo: Na przykład może być specjalistą od cyberbezpieczeństwa i kosić więcej niż #programista15k. Może też być programistą. To działa tak, że jak przekraczasz pewien próg to tak czy siak dostaniesz pracę. Jest próg umiejętności w którym nie dostaniesz pracy nawet po studiach, jest prób w którym dostaniesz staż po studiach, a jest też wyższy próg gdzie bez wykształcenia dostaniesz bardzo dobrze płatną pracę. Mówię tu głównie o kierunkach informatycznych nie
@xewep10: Zgadza się np. w informatyce jest mnóstwo wartościowych kursów po których można zrobić certfikat i dostać pracę. Oczywiście branża informatyczna jest przepełniona nic nie wartymi certyfikatami, ale są też takie, które budzą respket i potwierdzają faktycznie umiejętności. Jak dla mnie dużo lepiej poświęcić czas z studiów na samorozwój. Czy się zrobi certyfikat czy nie dojdzie się w pewnym momencie do pułapu kiedy nie trzeba martwić się studiami.
@kuba-p: ciężki nie ciężki. Jak wszędzie wszystko zależy od prowadzącego.
Na pewno najtrudniejszy przedmiot to Ekonomia Matematyczna. Nie było niczego gorszego moim i wielu osób zdaniem.

Przedmioty "do wyboru"- kto pierwszy ten lepszy. Pamiętam, że studenci nawet o 5 rano przychodzili żeby w pierwszej kolejności się zapisywać na to co chcą.

Ja byłem na 2 stopniu zaocznie (dziennie nie wiem jak to wygląda):
-drogo bo chyba 2400zl za semestr płaciłem (4-6)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xewep10: w sumie to wychodzę z podobnego założenia i dlatego zaczynam informatykę zaocznie na WSB żeby dostać papierek, a poza tym pracuje poniekąd w zawodzie od połowy technikum ¯\_(ツ)_/¯
Takze zdaje się że jest coś w tym co piszesz

Nie jestem pewien czy ta uczelnia to dobry wybór, ale zawsze mogę zrezygnować
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@informathic: po technikum dostałem się do polskiego oddziału szwajcarskiego korpo jako lokalne wsparcie (konfiguracja lapkow i obsługa infrastruktury) pracę dostałem dzięki znajomości angielskiego ( tak mi powiedział mój przełożony) popracowałem tam kilka miesięcy i poszedłem dalej