Aktywne Wpisy

MonazoPL +184
MichuTop +192
Niesamowitym przykładem syndromu sztokholmskiego są dla mnie osoby postronne broniące astronomicznych zarobków lekarzy z NFZ, typu Aneta lat 40 kasjerka na minimalnej lub Mariusz lat 47 pracownik serwisu samochodowego. Liczne głosy od tych ludzi - "Trzeba było się uczyć", "Oni ciężko się uczyli przez 6 lat na studiach, zarobki 100k im się po prostu należą". Zupełnie jakby inni ludzie potrzebni gospodarce nie musieli się uczyć czy równie ciężko albo i ciężej pracować,





Do rodziców po list rowerkiem, chyba największe różnice wysokościowe od dłuższego czasu, ale nie czuję mega zmęczenia :)
#rowerowyrownik #ruszkatowice
Wpis dodany za pomocą tego skryptu