Wpis z mikrobloga

@L0ver: Mam taka koleżankę, jest jeszcze grubsza od tej dupy tutaj. Wazy ponad 100kg nie chciała powiedzieć ile dokładnie. Dżinsów nie nosi tylko długie sukienki albo legginsy. Rzadko bo rzadko zakłada kiecke przed kolano, wtedy widać jaka naprawdę jest gruba. Raz na jakiś czas ma zajawkę na odchudzanie. Chodzi wtedy przez miesiąc na siłownie i niby udaje ze ćwiczy ale te jej ćwiczenia to lepiej by 7 latek wykonał, ona to
@shnitzel:

Co jest istotne dla tej historii - ona nie choruje. Tyje ponieważ non stop zre, dosłownie średnio co godzinę, rano jakieś śniadanka ze dwa, potem jakiś obiadek (nawet do pracy brała a jak nie brała go kupowała) po obiadku deserek a po deserku może jeszcze jakiś batonik.


#!$%@? to dlaczego ona jest non stop głodna i organizm mówi jej że ma #!$%@?ć a inny człowiek nie? Sama decyduje o swoim
@Gazobeton: Ona czy jest na diecie czy nie jest to non stop zajada się czymś. Jak jest powiedzmy na diecie to są to jakieś lżejsze rzeczy ale co godzinę przez cały dzień. A w weekendy ona robi sobie dzień dobroci i zre wszystko i jeszcze zapija piwem. Ona w miejscu kolan i łokci ma małe dołeczki, takie wgłębienia, bo ma na sobie tyle tłuszczu ze jest wręcz jak napompowana. Raz była