Wpis z mikrobloga

Analiza rynku nieruchomości pod kątem finansowania.

Koronawirus spowodował zawirowania i przestój na rynku nieruchomości. Możliwości spadku ceny za m2 zostawiam waszej interpretacji. Jeśli ktoś planował kupno mieszkania napewno obserwował ten wycinek rynku który mu odpowiadał pod kątem ceny, lokalizacji i parametrów. To, że spadną ceny 100 metrowych mieszkań w kamienicy w Wałbrzychu nie wiele znaczy dla Ciebie jeśli szukasz, 35 metrowego mieszkania w ścisłym centrum dużego miasta. Stawianie jednoznacznej tezy dla całej Polski jest po prostu wróżeniem z fusów. Może się okazać, że najważniejszym powodem będzie wpływająca na wszystko i wszystkich inflacja. Wtedy mieszkania mimo nominalnego utrzymania wartości okażą się tańsze w obliczu wzrostu cen.

Parametry mierzalne to koszt pozyskania kapitału. Wczoraj odbyła się kolejna RPP która tylko potwierdziła obecny stan w którym się znajdujemy. Stopy procentowe zostają na niskim poziomie jednak korzyść niwelują rosnące marże. Jest to reakcja typowa, gdy bank wyrównuje łączny koszt kredytu i przechodzi przez proces dostosowania się do zmieniającego otoczenia. Rosnące ryzyko i konieczność zmian w zarządzaniu portfelem naturalnie sprawiało, że już wysokie marże w granicy 2.0% rosną do około 2.5%.

Jest jednak taniej. Chwilowo jako jeden z elementów walki z kryzysem. Dążąc do Europy i chcąc być atrakcyjnym terytorium do prowadzenia biznesu stopy procentowe mogą długo nie wrócić do poziomu sprzed kryzysu. WIBOR dla osób mniej zorientowanych kredytowo to drugi czynnik wpływający na to ile odsetek zapłacimy. Czynnik zmienny i w pełni zależy od sytuacji gospodarczej i działań politycznych. Dlatego przeciętny kredytobiorca nie mając na niego wpływu powinnien zabezpieczyć się w drugą stronę, gromadząc nadwyżki finansowe które bilansują kredyt. Środki te w przyszłości w obliczu wysokich stóp procentowych mogą służyć na wcześniejszą spłatę zobowiązania. W przypadku utrzymania się trendu negatywnych stóp procentowych warto mieć je jako poduszkę finansową i walczyć z inflacją. Fundusze pieniężne, złoto lub obligacje indeksowane inflacją mogą nam w tym pomóc.

Dla całego rynku nieruchomości tańszy kredyt jest czynnikiem hamującym wzrost cen. Rata przeciętnej hipoteki na 300 tys zł spadła z 1500 zł do 1200 zł. Takie są suche fakty i nie chce tu wchodzić w polemikę. Są argumenty przeważające za spadkami, i są takie które sugerują stabilizację. Wszystko zależy od lokalizacji i oczekiwań. Nie wszyscy są w stanie czekać około półtorej roku bo wtedy realnie możemy spodziewać się spadków. Nadal głównym motorem napędowym do decyzji o kupnie jest niechęć wynajmowania i utrzymywania biznesu komuś nieznajomemu.

#kredythipoteczny #kredyt #mieszkaniedeweloperskie #nieruchomosci #banki #ekonomia #finanse #oszczedzanie #gospodarka
  • 13
@droetker4: problem z szanownymi mireczkami jest taki, że traktują nieruchomości jak inwestycję spekulacyjną, a tak na prawdę chcą kupić mieszkanie dla siebie żeby nie musieć mieszkać z rodzicami.
Na główną przedzierają się artykuły że mieszkanie warte teraz 600k będzie warte 480k za 24 miesiące ( ͡° ͜ʖ ͡°) Myślę że z 90% użytkowników to osoby chcące kupić dla siebie mieszkanie.. niektorzy pewnie czekają od kilku lat i
kilka dni temu sprzedaż nowej inwestycji na Czyżynach i zostało tylko kilka wolnych mieszkań


@rebekka: Możesz zdradzić jaka to inwestycja?

Piszą że ceny najmu spadły o kilka %, nie zauważając że ludziom raty spadły


Wzrosła ilość pustostanów z 6% do 10% r/r, więc ceny wynajmu spadły.

Bo oni mają twarde dane (raporty z zeszłego roku) ( ͡° ͜ʖ ͡°)


O jakie raporty z zeszłego roku Ci chodzi?
@Wernher_von_Braun: wiem, widziałam - ale skąd informacja że teraz nie ma ruchu inwestycyjnego? Nie zrozum mnie źle - domyślam się że taki ruch kuleje ostatnimi czasami, natomiast gdzie te twarde dane..

@systemluster, oczywiście - chodzi o inwestycję Jasna na Czyżynach, z tym że to są rezerwacje - bo sprzedaż ruszyła w tym tygodniu. Dopiero za kilka miesięcy okaże się jak im poszło.

Aktualnie większość raportów to analizy na podstawie ogłoszeń,
@droetker4: Dzień dobry, chciałbym podać trzy fakty:
- Obecnie jest #!$%@? jeśli chodzi o udzielanie kredytów.
- Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będzie gorzej.
- Wszystkie publikacje wskazują, że liczba udzielonych kredytów spada od kwietnia r/r i wyhamowanie wirusa nic tu nie zmieniło.

Pragnę również dodać, że w moim głębokim przekonaniu mieszkanie warte dzisiaj 600 tys. zł w 2022 roku będzie warte 480 tys. I to prognoza optymistyczna
nowej inwestycji na Czyżynach i zostało tylko kilka wolnych mieszkań


W tej inwestycji nie sprzedało się jeszcze ani jedno mieszkanie i zostało 20 wolnych mieszkań na 60, a nie kilka. Kiedy rozpoczęła się sprzedaż nie jest nigdzie napisane, ale skoro kłamiesz w kwestii sprzedanych to ciężko Ci uwierzyć w kwestii rozpoczęcia sprzedaży.

http://www.jasnainvest.pl/jasna-czyzyny#reserv

Bo oni mają twarde dane (raporty z zeszłego roku) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Aktualnie większość
  • 1
@mickpl scenariusz oczywiście prawdopodobny. Równie prawdopodobny jak ten głoszący stabilizację. 20 procent uśrednionych spadków oznaczałoby miejscowe spadki o nawet 30/40 procent. Wiele cen ofertowych było mocno zawyżonych i finalnie to ceny transakcyjne będą nam mówić o skali możliwych spadków. Wiele ludzi będzie po prostu trzymać mieszkania nawet nie wynajęte bo nie będą mieć dużej presji na sprzedaż. Osobiście moja opinia to 7/8 procent spadku r/r i ustabilizowanie na +/- 18 miesięcy. Co
@systemluster: XD zadzwoń i się spytaj od kiedy mają sprzedaż. Na stronie mają 20 wolnych/47 rezerwacji, ale to są niekaktualne dane, bo dzwoniłam wczoraj. Zadzwoń sobie jak jesteś zainteresowany tematem.

Raporty spółek są jak najbardziej spoko + nie napisałam nigdzie że cokolwiek jest mało wiarygodne, więc poszę mi tu nie kłamać,ok?

@mickpl, masz jakieś dane na temat kredyów oprócz ilości wniosków?
Jeśli chodzi o oferty banków to są one następujące:
Wiele ludzi będzie po prostu trzymać mieszkania nawet nie wynajęte bo nie będą mieć dużej presji na sprzedaż.


@droetker4: Zgadza się, ale ci co będą chcieli sprzedać będą musieli zaakceptować coraz niższe ceny. No i jak po 2 latach taki trzymający w końcu będzie chciał zbyć to będzie musiał się dostosować do rynku.
  • 0
@Conner pod kątem kosztów to najlepszy moment. Mamy najtańsze kredyty w historii aktualnie. Jednak to co zadziałało na plus to obniżone stopy procentowe, a to czynnik o mocnych wahaniach. W Polsce od 20 lat stopy regularnie lecą w dół, ale dobiły właśnie do minimalnych wartości. To co się zmieniło to trudność w dostaniu kredytu, większe wymagania. Duże zobowiązanie powinno oznaczać pewne zatrudnienie. Największy wpływ mamy na pozostałe koszty kredytu, dobrego zabezpieczenia zarówno