Wpis z mikrobloga

#programowanie #programista15k #emigracja #marihuana #narkotykizawszespoko

Ale numer, moim profilem/doświadczeniem w Programowaniu zainteresowala się firma z Silicon Valley.
W grę wchodziło około $350k rocznie (200k base, reszta w akcjach) a więc całkiem spoko jak na Californie.

Firma z branży rozwiązań IT (eCommerce) dla skelpów handlujących cannabis (marihuana)

W trakcie procesu rekturacyjnego wyszło, że wg przepisów federalnych, cannabis jest nielegalny i wszyscy ubiegający się o wizę do USA w związku z pracą w branży związanej z cannabis, nie zostaną wpuszczeni do kraju (czeka ich powrót dobrowolny lub deportacja).

W kilkanastu stanach cannabis jest legalny, ale w prawie federalnym nie. Urząd imigracyjny podlega prawu federalnemu i nie ma zmiłuj.

No trudno, #programista100k innym razem

https://www.alcorn.law/immigration/what-you-need-to-know-about-cannabis-and-immigration-law/
  • 19
Mam share options w mojej aktualnej firmie, ktore raczej nic nie sa warte.
Natomiast akcje maja wartosc (warte tyle ile jest wart procent firmy ktory posiadasz).

Oczywiscie nie mozesz ich sprzedac z dnia na dzien, trzymasz je i w momencie przejecia lub IPO dostajesz za to kase (najczesniej kilka razy wiecej bo wartosc firmy sie zwieksza)