Wpis z mikrobloga

#wybory
Karty do głosowania powinny być oznaczone unikalnym numerem, guidem. Głosujesz robisz sobie zdjęcie karty, a potem online sprawdzasz czy dla danego numeru guidu głos był ważny i na kogo oddany.
  • 106
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Songo-KU: Popracowałem trochę w komisjach to jako internetowy ekspert dodam swoje dwa grosze. Liczenie głosów wygląda zazwyczaj tak (to zależy od przewodniczącego komisji): Wysypujemy urnę na środek stołu. Ręcznie patrzmy na karty i zapisujemy jaki głos. Jak po kilku godzinach skończymy liczyć wstukujemy to w system i przegrywamy na CD.
To co powiedziałeś miało by sens jakby liczyły to maszyny i praca w komisji to było by operowanie skanera. W
  • Odpowiedz
@mixererek: Generalnie w 1 fazie mogło by pozostać liczenie ręczne, tak jak jest teraz.
A potem te przeliczone karty odsyłać do archiwizacji elektronicznej, gdzie system skanuje masowo. i mozesz sobie zweryfikowac
  • Odpowiedz
@Songo-KU: W ogóle liczenie ręczne jest słabe. Powinno się dostać naklejkę w formie qr kodu i kartę. Qr kod to wygenerowany guid, kolizja jest pomijalnie nieprawdopodobna, zreszta drukowanie zcentralizowane pozwala i temu zaradzić. Naklejasz te naklejkę w miejscu kandydata (trzeba odpowiednio przygotować kartę, żeby były większe odstępu między kandydatami). Skanujesz qr kod, wrzucasz i idziesz do domu. Potem wszystkie karty do czytnika i od razu zapisywanie jaki kod na kogo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Songo-KU:
Gratuluję, właśnie zaproponowałeś modyfikację, która umożliwi kupowanie głosów i wymuszenia.

Wideo poniżej odnosi się do głosowania elektronicznego, lecz wspomina dlaczego anonimowość jest ważna. Polecam obejrzeć.
menmikimen - @Songo-KU: 
Gratuluję, właśnie zaproponowałeś modyfikację, która umożliw...
  • Odpowiedz
@Songo-KU: Pomysł jest dobry, ale nie do zrealizowania. Byłam w komisji teraz i musiałam się wykłócać ze starym dziadem, który chciał zobaczyć czy jego sąsiad głosował. Nie był w stanie zrozumieć, że nie mogę mu pokazać spisu, dopiero postraszenie policją ostudziło jego zapędy. I weź wytłumacz komuś takiemu, że mógłby coś w tym szatańskim internecie sprawdzić :D
  • Odpowiedz
@IlikeTrains:

Jeśli numer nie byłby wystarczająco długi, członek komisji mógłby go zapamiętać przed wydaniem ci karty

Nieprzezroczysta jednorazowa plomba na numerze.
  • Odpowiedz
Nie muszą trzymać danych wyborcy powiązanych z głosem na serwerze.


@Kanjuro: Ale co z tego że nie będziesz przechowywał tych danych na serwerze. Z perspektywy wyborcy administrator systemu ma możliwość połączenia konkretnej osoby z konkretnym głosem, ponieważ wymagasz od niego potwierdzenia Swojej tożsamości w systemie.

Tajność wyborów jest po to aby dokonywany wybór był możliwie niezależny. Chcesz żeby starsze osoby bały się głosować przeciwko urzędującej władzy ze strachu przed utratą
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: A gdyby zastosować szyfrowanie, np sha-3. Wtedy administrator systemu połącza klucz konkretnej osoby z głosem ale nie wie kim on/ona jest. Oczywiscie ma możliwość zgadnąć imie i nazwisko danej osoby dlatego można zaszyfrować znowu klucz osoby szyfrem. Wtedy to nie ma opcji żeby jakakolwiek osoba odgadła dane wyborcy.
  • Odpowiedz
To co powiedziałeś miało by sens jakby liczyły to maszyny i praca w komisji to było by operowanie skanera. W USA mają w ogóle elektroniczne głosowanie, że naciskasz guzik i głos oddany. To fajnie można by podpiąć pod system i tak jak mówisz do jakiejś bazy.


@mixererek: Głosowanie elektroniczne wydaje się być ciekawe. Dodatkowym zabezpieczeniem mógłby być automatycznie drukujący się kwitek który trafia do głosującego i do tego kopia drukuje
  • Odpowiedz