Wpis z mikrobloga

To może inaczej sprawdzę czy warto poświęcić czas na wspólne wychodzenie z przegrywu. Umieszczę tu ankietę proszę o odpowiedzi. Każda odpowiedź ma ukryte dla mnie znaczenie, więc odpowiedzi są specjalnie takie jakie są.
Jestem jak wy jestem no kiss prawiczkiem i znam was ból. Cierpiałem wiele lat, byłem gnębiony poniżany, żyłem w biedzie, nigdy nie byłem na imprezie, nie mam prawa jazdy, uwaliłem nawet egzamin na kartę rowerową i mogę tak wyliczać bez końca.
Krótka piłka chcę byśmy wyszli na ludzi, a nie łykali toksycznych treści, kłamstw i głupot typu #blackpill #redpill #bluepill Chcę byśmy wspólnie żyli jak normalni ludzie co wspólnie się spotykają i rozmawiają w realu. Nie mam zamiaru was zmieniać w #normictwo chcę stworzyć z nas fajną subkulturę, a potem wzbogacić ją o #rozowepaski Tak dziewczyny mogą być przegrywkami jak my. Zamiast je jechać na każdym kroku za nic może w końcu się zintegrujemy z dziewczynami?
Tylko tak można wyleczyć #fobiaspoleczna ##!$%@?
A może nie chcecie? W takim razie napiszcie mi to w komentarzu, a ja sobie stąd pójdę i nigdy więcej się nie pojawię w tym ścieku. Chyba, że do końca życia chcecie tu siedzieć i łykać kolejne pigułki we wszystkich kolorach występujących w przyrodzie. A może nie chcecie zmian i nie chcecie się zmieniać wspólnie. W takim razie bądźcie na zawsze #przegryw

Chcę zakończyć erę #przegryw i rozpocząć masowe #wychodzimyzprzegrywu #nofapchallenge #nopornchallenge

Czy chcesz się integrować z innymi osobami z tagu #przegryw ?

  • Wyjdę z piwnicy i spotkam się nawet z przegrywem 23.8% (24)
  • Jesteś prawiczkiem, ale wypad z tagu normiku 5.0% (5)
  • Idź głosić swoje mądrości, gdzie indziej 0% (0)
  • Nie mam nic do stracenia czemu nie 7.9% (8)
  • Nie mam zamiaru się z nikim integrować 9.9% (10)
  • xD 27.7% (28)
  • I tak zawsze będziemy przegrywami 8.9% (9)
  • Chcę dziewczyny, a nie stękających przegrywów 13.9% (14)
  • Ty to nawet na przegrywa się nie nadajesz 3.0% (3)

Oddanych głosów: 101

  • 10
@Eternal_Dream: Dopóki nie zredefiniujesz we własnej głowie pojęcia "sukcesu" to zawsze będziesz przegrywem. A przez sukces rozumiem dostatnie życie z partnerką i dziećmi, dobry samochód, satysfakcjonującą pracę, pasję itp, itd. Czyli to co normicy lubią najbardziej. Ja swój własny wygryw zacząłem definiować jako szybkie trzy kuflowe mocne po pracy i #!$%@? jest w pyte. Dla mnie wygryw, dla większości przegryw. Wszystko jest w Twojej głowie.
@lorddonovan: dla mnie sukces to stawanie się lepszym każdego dnia, to znalezienie ludzi podobnych do siebie i spędzanie z nimi wolnego czasu tak jak za dzieciaka na podwórku. Chcę też wyeliminować toksyczność ludzi i pokazać im, że można się cieszyć życiem nawet bez samochodów, mieszkań i bez związków. Na wszystko przyjdzie pora. A różowe chętniej będą ze szczęśliwym człowiekiem, który dobrze się bawi ze przyjaciółmi niż piwniczaka którym tymczasowo jest.

Wygląd,
No i zajebiście Eternal. To mi się podoba, masz klarowne podejście. Może naiwne ale klarowne. Życzę wytrwałości i żeby optyka się nie zmieniła po tygodniu, bo takich ludzi nam w narodzie potrzeba. Aż za to jebnę piwerko
Możecie mnie też nazywać białorycerzem i naiwniakiem, ale prawda jest taka, że nie wyjdziecie z przegrywu w inny sposób. Chcecie żyć jak normalni ludzie? To zjednoczmy się. Chcecie mieć dziewczynę? To po pierwsze przestańcie je obrażać.