Wpis z mikrobloga

Czuję się trochę wyrolowany przez Mfind (aktualnie Punkta). Wiele mirków zna tą firmę, bo mają tutaj swojego pracownika - @mfind. Jak ktoś nie zna to Mfind to po prostu porównywarka ubezpieczeń.
Brałem we wcześniejszych latach ubezpieczenie na auto i problemów nie było. Teraz wziąłem ubezpieczenie na motocykl i zostałem olany.
W skrócie: 4 czerwca rozmawiałem z konsultantem, wszyscy ustalone, wszystkie dane podane - zamawiam. Na maila dostaje ubezpieczenie i dane do wpłaty. Sprawdzam - literówka w VINie. Minutę potem informuje o tym mailowo. Dostaje info, ze poprawić można dopiero w dniu rozpoczęcia umowy (8 czerwiec). Od tego czasu dzwoniłem, pisałem maile i pisałem na wykopie - bez odzewu lub odpowiedź wymijająca, że osoby która mnie "prowadzi" nie ma, ale przekaże mu się info. I cisza.
W zasadzie więc mój pojazd od dwóch tygodni wisi jako nieubezpieczony. Co by było w przypadku jakiejś kolizji? A może w ogóle nie mogę się nim poruszać?

#mfindmirkom #ubezpieczenia #motoryzacja i trochę niestety #januszebiznesu bo jestem ignorowany od 2 tygodni.
  • 24
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@chomik3: ja miałem identyczną sytuację z rankomatem, dzwoniłem nawet do UFG i mówili że normalnie miałem ubezpieczenie i mam nadal, a miałem już OC chyba z 9 miesięcy xD poprawili bez problemu. Także nie stresujące tylko załatw to przez telefon
@chomik3: Zgadza się Mirku, przesłałeś nam wiadomość około tygodnia temu na priv, przepraszam najmocniej za brak odpowiedzi. Wróciłem dzisiaj z urlopu i ogarniam wszystko co do nas tutaj wpadło. Jeśli ta sprawa jest jeszcze aktualna, to odpisz na priv, wysłałem Ci wiadomość.