Aktywne Wpisy
raszko754 +3
dziobnij2 +16
Prawie pierwsza w nocy. Poszedłem sobie na molo. Zero ludzi. Wszyscy śpią, bo jutro wstają do pracy, żeby zarobić na utrzymanie siebie, swoich rodzin i swoich ukochanych dzieci. Ja nie mam po co iść wcześniej spać, bo i tak następnego dnia będę gnił na rencie w domu. Bez dziewczyny, bez znajomych, bez własnej rodziny. Mam dziedziczną, postępującą chorobę genetyczną. Z roku na rok jest coraz gorzej. Nigdy nie będę miał ani żony,
Brałem we wcześniejszych latach ubezpieczenie na auto i problemów nie było. Teraz wziąłem ubezpieczenie na motocykl i zostałem olany.
W skrócie: 4 czerwca rozmawiałem z konsultantem, wszyscy ustalone, wszystkie dane podane - zamawiam. Na maila dostaje ubezpieczenie i dane do wpłaty. Sprawdzam - literówka w VINie. Minutę potem informuje o tym mailowo. Dostaje info, ze poprawić można dopiero w dniu rozpoczęcia umowy (8 czerwiec). Od tego czasu dzwoniłem, pisałem maile i pisałem na wykopie - bez odzewu lub odpowiedź wymijająca, że osoby która mnie "prowadzi" nie ma, ale przekaże mu się info. I cisza.
W zasadzie więc mój pojazd od dwóch tygodni wisi jako nieubezpieczony. Co by było w przypadku jakiejś kolizji? A może w ogóle nie mogę się nim poruszać?
#mfindmirkom #ubezpieczenia #motoryzacja i trochę niestety #januszebiznesu bo jestem ignorowany od 2 tygodni.
https://www.mfind.pl/akademia/polisa-oc-2/kara-za-brak-oc/#ftoc-heading-1
Swoją drogą - sprowadzony motocykl - kosiarka, bo o pojemności 125 - z 2007 roku (honda cbr) za 125 zł to dobra oferta? Ja jako kierowca mam prawda i pojazdy od kilkunastu lat, jednak pierwszy raz motocykl.
@chomik3: buahahahahha iksde xD
@mfind nie no fajen macie doradców
w sumie na mirko jest kilku agentow
Podbij na PW to od ręki ci wystawię (。◕‿‿◕。)