Wpis z mikrobloga

@TheBloody: Nie zdejmuję ani do sklepu, ani na stacji benzynowej. Podnoszę przyłbicę w kasku szczękowymi nic więcej. Integralnego bym nie ściągał bo po co. To nie kontrola drogowa żeby kask zdejmować.
Czy należy zdejmować kask wchodząc do sklepu/stacji benzynowej?


@TheBloody: Zależy od sytuacji. Spotkałem się, szczególnie w nocy, że obsługa prosiła o zdjęcie kasku zanim odblokują mi dystrybutor. Jeżeli podjeżdżam tylko na szybkie tankowanie w trasie, zdejmuję tylko rękawice, po prostu wygodniej mi wygrzebać kasę, czy kartę z portfela. Jeżeli zatrzymuję się na stacji, żeby się rozciągnąć, walnąć szybką kawę, wymyć wizjer, światła etc, to chyba raczej oczywista oczywistość :).
@Glenroy: @TheBloody: kraść paliwo za 75 zł, idiotyzm, łatwiej te patusy miałyby kradnąc coś z marketu, w razie wpadki tylko mandacik zapłacą, do tego więcej ze sklepu wyniosą, bo wykroczenie to chyba do 500 zł jest, to bardziej opłacalne niż pełen bak wart mniej niż stówkę

Na stacji nigdy kasku nie ściągam, bo nie chcę 30 sekund tracić na to, po zatankowaniu od razu idę do kasy i jeśli nie