Wpis z mikrobloga

Tak ciekawa mapa pokazująca rozkład bogatych i biednych miejsc w Santiago de Chile.
Granatowy: najbogatsi
Buraczany: najbiedniejsi

Santiago ma 5.600.000 mieszkańców a cała metropolia ok 7 milionów, chyba.
72% mieszkańców zarabia poniżej 2600 zł netto miesięcznie. Średni dochód to ok 1800 zł. Dane z 2016 roku.
Kraj ogromnych dysproporcji.

#mapporn #ciekawostki #mapy #chile
pinhead - Tak ciekawa mapa pokazująca rozkład bogatych i biednych miejsc w Santiago d...

źródło: comment_1592104095M0nF5A5If8ZhDNj7E78WgD.jpg

Pobierz
  • 14
@Atreyu: zaborów raczej nie mieli chyba, że Hiszpanów a potem socjalistów odbierających ziemie bogatym i oddającym biednym rolnikom. Którzy to nie wiedzieli co z nią zrobić i ją oddawali za butelkę pisco.
A tak ogólnie to bogaci nie chcą mieszkać obok biednych. Biedni nie mają pieniędzy na mieszkanie obok bogatych.
Byłem w Chile w 2018 roku. Dowiedziałem się ciekawej i zarazem szokującej rzeczy (wiem, że tak jest wszędzie, ale dla mnie jest to trochę przegięcie).

W Chile społeczeństwo dzieli się na chyba 4 grupy społeczne:
-biedni
-sredni
-bogaci
-najbogatsi

I teraz jest taka sytuacja, że średni nie mogą się spotykać i "znać" z biednymi, bo to wstyd dla tej klasy społecznej i co znajomi powiedzą. Bogaci nie mogą się spotykać ze średnimi
@jet: dane z Chile, przypadkiem to znalazłem.

@Semateusz: dokładnie tak jak piszesz, cześć Chilijczyków to klasisci. Liczy się adres, zarobki, kolor skóry, nazwisko czy ma coś z Europy czy coś od Indian. Chociaż nie wszyscy tacy są, ale da się zauważyć, że różne grupy społeczne o różnych statusach raczej spotykają się między sobą.