Aktywne Wpisy
snorli12 +73
Mam pytanie do osób co chodziły do #licbaza #studbaza w latach 90tych i na początku 2000s
Wtedy też młodzież się tak ubierała? Czy to całkiem nowy styl? Bo mi się wydaje, że wtedy też była taka moda. Ktoś wytłumaczy skąd to się wzięło? Bo jakby ktoś się tak ubrał w 2014 roku uznaliby go za bezdomnego albo za lumpa
Mam wrażenie, że to się zaczęło jakoś w 2020 roku
#pytanie #pytaniedoeksperta #
Wtedy też młodzież się tak ubierała? Czy to całkiem nowy styl? Bo mi się wydaje, że wtedy też była taka moda. Ktoś wytłumaczy skąd to się wzięło? Bo jakby ktoś się tak ubrał w 2014 roku uznaliby go za bezdomnego albo za lumpa
Mam wrażenie, że to się zaczęło jakoś w 2020 roku
#pytanie #pytaniedoeksperta #
Kopyto96 +616
Dlaczego w Polsce kebab jest droższy niż w Niemczech?
Dlaczego w Polsce espresso koszutje więcej niż we Włoszech?
Dlaczego w Polsce zapłacimy za ramen więcej niż w Japonii?
Dlaczego ceny nieruchomości są często droższe niż na zachodzie?
Dlaczego w Polsce burger nie jest tańszy niż w USA?
Dlaczego wakacje w polskich kurortach są droższe niż w Hiszpańskich? XDDD (odlicz lot i policz all inclusive w Hiszpanii versus we Władysławowie w 3/4 gwiazdkowym
Dlaczego w Polsce espresso koszutje więcej niż we Włoszech?
Dlaczego w Polsce zapłacimy za ramen więcej niż w Japonii?
Dlaczego ceny nieruchomości są często droższe niż na zachodzie?
Dlaczego w Polsce burger nie jest tańszy niż w USA?
Dlaczego wakacje w polskich kurortach są droższe niż w Hiszpańskich? XDDD (odlicz lot i policz all inclusive w Hiszpanii versus we Władysławowie w 3/4 gwiazdkowym
Generalnie,nie mam powodów do narzekań,posiadam 23 lata,mam stabilną pracę,mieszkanie pod kredyt który bez problemu spłacam, w miarę wysportowaną sylwetkę bo #mikrokoksy,udaje mi się zaliczać dziewczyny na ONSy... I wiecie co?To jest wszystko #!$%@? wartę,całe życie to jakiś żart który kompletnie nie ma sensu,to jak ciągłe nabijanie poziomu w grze byleby mieć tylko prestiż...Jeszcze 2 lata temu byłem biedakiem,są tu jeszcze moje posty jak narzekałem że pracuję za minimalną krajową,miałem dziewczynę z którą wiązałem przyszłość i...Wszystko w jednym momencie #!$%@? strzelił,dziewczyna w nowej pracy zaczęła się puszczać,oczywiście rozstaliśmy się,deprecha,z racji tego że nie byłem w stanie pracować to pracę straciłem no i byłem na dnie....W pewnym momencie powiedziałem STOP...I postanowiłem wszystko odmienić,ciężką pracą poprawiłem sylwetkę,starałem się zdobyć jak najlepszą pracę,zacząłem zarabiać porządne pieniądze,kupiłem mieszkanie w najdroższej dzielnicy miasta (Co prawda pod hipotekę ale no..),zaliczam panienki z Tindera/Badoo (To jest też absurd...zaliczanie dziewczyn nie polega na mistrzowskiej gadce,mega bajerze tylko jest to schemat którego musisz się trzymać,jeśli relacja biegnie ciągle wobec pewnego schematu to zaliczenie masz pewne,jeśli nie to jesteś w dupie tak samo jak w mojej pracy gdzie pracuję z klientami,mogę nawet to opisać jeśli jest ktoś ciekawy....) Powinienem być mega szczęśliwy i wiecie co ?
I #!$%@?,wiem że to nie ma sensu,wiem że życie jest przewrotne,wiem że przyjaciół i znajomych masz tylko gdy masz pieniądze i jesteś w jakimś miejscu,jak byłem gołodupcem i miałem z wieloma rzeczami problem to ludzi było o wiele mniej wokół mnie,mogę znaleźć dziewczynę,stworzyć związek ale.. po co?Skoro mam świadomość że pojawi się tylko lepsza okazja i ona do niej ucieknie,stało się to także wielu moim znajomym.Życie to ciągły jakiś #!$%@? schemat którego musisz się trzymać,nie ma kompletnie sensu a na końcu umierasz....Jak szybko jesteś na górze tak szybko możesz spaść w dół,możesz mieć wszystko a za chwile nic..... Kompletnie nie potrafię wierzyć w coś takiego jak przyjaźń,miłość i jakieś głębsze uczucia,to wszystko jest #!$%@? warte,dzieje się to tylko wtedy gdy druga opcja ma z tego profity (Czyli przykładowo ładna dziewczyna chce mieć ładnego chłopaka,albo bogatego...wtedy pojawia się ta wielka "miłość " ) Całe życie biegnę najszybciej jak mogę a czym "dobiegne dalej" tym bardziej wiem jaki mój bieg jest absurdalny...
#zalesie #depresja #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Komentarz usunięty przez autora
-musiałeś mieć dość niskie ambicje zawodowe, skoro zadowala Cie stabilna robota i fakt, że spłacasz kredo bez problemu;
-nie skupiasz się na sobie
IMO życie to taka właśnie gierka polegająca na wbijaniu kolejnych leveli, najważniejsze jest mieć po co wstawać każdego kolejnego ranka (Musk to powtarza). Zobacz na tych artystów co #!$%@? złoty strzał jak Avicii czy Mac
Problem jest pewnie w tym jak podchodzisz, a podchodzisz do życia, a jak widać bardzo lekkomyślnie.
Skoro ta zabawa już
Ten wypizgany fragment otym, że kobieta potrzebuje prawdy... Hymm,
I jak chcesz mi dac za przyklad zwiazki u nastolatkow gdy rozmawiamy o ponad 20 letnim typie to chyba sie nie dogadamy.
To nie sa zadne #!$%@? a naga prawda. Biologiczna. Czym