Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? ale się #!$%@?łem, chciałem kupić do domu ekspres kolbowy do kawy i poszukać porady na co zwrócić uwagę ale fora o kawie to rak na poziomie elektrody. W temacie ekspres do 800zł dowiesz się tylko że cokolwiek poniżej 2000zł to dno i równie dobrze możesz zaparzyć własne gówno. Aż przypomina się pasta o latarkach
Pobierz pywc - Ja #!$%@? ale się #!$%@?łem, chciałem kupić do domu ekspres kolbowy do kawy i ...
źródło: comment_1591581704K7O6cpXXViuU3rIhFKKuhl.jpg
  • 209
@pywc: albo porządne espresso albo poniżej 2k - wybierz jedno. #!$%@? szok, ze na forum zrzeszającym fanatyków nie dostajesz innej odpowiedzi. Prawdę mówiąc to 2 tysie to koszt najtańszego młynka do espresso. Tak jakbyś chciał kupić auto do #!$%@? 300km/h i narzekał ze ludzie odradzają ci zakup golfa 1.9tdi. Nie da się zrobić espresso bez porządnego mlynka i ekspresu.
@pywc: Spoko sa ja mam EC 820 B ale kupilbym tansze teraz i osobno spieniacz do mleka. Smak kawy z ekspresu kolbowego jest zupelnie inna niz z ekspresu automatycznego. Żonie smakuje najbardziej Starbucks blonde roast i wlasnie lavazza ORO xD ale juz te same ziarna w ekspresie w ogóle inaczej smakują. Jak ktoś nie jest kawoszem neofitą to taki kolbowy tani ekspresik to spoko opcja. Tym bardziej, że w tej cenie
@pywc: polecam ekspresy z Tchibo, kapsułki są tanie. Mam kilka od nich różnych tanich i drogich. Nie wiem jak nie jesteś degustatorem z francuskim podniebieniem i nie masz kija w dupie to każdy ekspres będzie dla Ciebie dobry.
@pywc: zainteresowałem się astrofotografią, na yt kilka filmików gdzie takie zestawy za 2tyś-4tyś nawet fajnie dawały radę. Zapytałem się na forum astronomicznym, co ludzie polecają ( ͡° ͜ʖ ͡°) wyśmiali mnie, że nie ma co zaczynać. Ludzie wydają 10tyś a dalej jest to dosyc słaby sprzet i nie ma co się bawić. Polskie fora to największe rakowiska, jeśli chodzi o ogólną dziedzinę. Nigdy mnie nie spotkało to
Cóż Ci mogę powiedzieć. Cały setup do porządnego espresso to serio są tysiące złotych. I najdroższy w tym jest wcale nie ekspres a młynek. Wszystko zależy od tego, jak zapatrujesz się na picie kawy. Większość Polaków ma dość patologiczny pogląd na sprawę przez to, że z PRL-owskich, przepalonych na węgiel drzewny ziaren najniższego sortu przeskoczyła do picia kawy w starbuniu czy innym przybytku tego typu. Teraz ludzie z jakiegoś powodu jak chcą
@pywc: zobacz sobie tag #bron na wykopie. takiej zbieraniny januszy i frustratow to nie ma nawet na elektrodzie. dodasz normalne pytanie to zaczynaja cie wyzywac i brandzlowac sie do swojej wiedzy na temat znajomosci broni
Cóż, jeden rabin powie tak, a inny powie nie. Dla mnie jest. Są inne aspekty życia, na których ludzie się skupiają, które z kolei mi są obojętne. Inne pytanie brzmi co rozumiesz przez "taką" różnicę smakową. Dla mnie np smaki ziarna z Sumatry po obróbce wet-hulled i jakiegoś naturala z Kostaryki są tak różne, jak twarogu i gorgonzoli, choć to i to jest serem, jak senchy i pu-erha choć oba to herbata,
Polskie fora to największe rakowiska


@cohontes: Obie strony są często siebie warte. Ci frustraci na forach zachowują się, jak opisujesz, a wielu wypokowiczów powyżej uznaje, że aby chcieć od kawy czegoś więcej trzeba mieć kij w dupie. Osobiście po latach ekspozycji na Internet dochodzę do wniosku, że wykop jest bardziej rakotwórczy niż fora wąskich dziedzin.