Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? ale się #!$%@?łem, chciałem kupić do domu ekspres kolbowy do kawy i poszukać porady na co zwrócić uwagę ale fora o kawie to rak na poziomie elektrody. W temacie ekspres do 800zł dowiesz się tylko że cokolwiek poniżej 2000zł to dno i równie dobrze możesz zaparzyć własne gówno. Aż przypomina się pasta o latarkach
Pobierz pywc - Ja #!$%@? ale się #!$%@?łem, chciałem kupić do domu ekspres kolbowy do kawy i ...
źródło: comment_1591581704K7O6cpXXViuU3rIhFKKuhl.jpg
  • 209
Dedica z Twojego postu miała być pierwszym wyborem i osobno młynek ale uznałem że mimo wszystko wizualnie wolę jeden sprzęt zamiast dwóch, choć pod kątem awaryjności dwa lepsze bo niezależne).


@emesc: ale jaka różnica pod kątem awaryjności? Jak się zepsuje część odpowiedzialna za mielenie kawy to musisz naprawić albo kupić osobny młynek albo kupić (tfu) mieloną kawę. Jak się zepsuje część od parzenia kawy... to musisz pić kawę na mieście do
@pywc: Jakie są zalety kolbowego nad automatycznym poza tym, że można kolbą o kubeł #!$%@?ć, żeby pozbyć się fusów? ;)


@plnk: można przy rodzinnym obiedzie zebrać zamówienia od wszystkich na kawę i zniknąć na następną godzinę, co kilka minut donosząc kolejną kawę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
podstawowe pytanie brzmi czy wy pijecie konkretnie espresso i nim chcecie się zachwycać? Mówię to bez ironii - czemu wydaliście tyle kasy 300-600 zl na jakieś wątpliwej jakości ekspres ciśnieniowy, gdy można mieć kawiarke za 100zl której quasi-espresso zbalansowaniem bedzie przewyższać te niskobudżetowe maszyny. Pewnie jestem nie pierwszy który poleca te TANIE i LEPSZE rozwiązanie. Do tego dochodzi sprawa tego że do kawiarki nie trzeba młynka który potrafi mielić na bardzo drobno
@EstradaOrNada: kopi luwak to gówno. Dosłownie, w smaku i w kontekście moralnym


@#!$%@?: ja nie miałem okazji próbować, ale jeśli chodzi o droższe kawy to bardzo mi smakuje Jamaica Blue Mountain. Ale droga jak diabli - dla mnie nieakceptowalna, coś 1000-1200 zł/kg, a u mnie w domu schodzi z 5kg kawy miesięcznie. I tak zupełnie przypadkiem kiedyś trafiłem w Tchibo na kawę Kenya Kahawa... i kurczę, to był strzał w 10!
@enron ale taniej będzie kupić sam młynek czy ekspres niż combi bo z naprawą po gwarancji rozmów bywa, autoryzowany zawoła pewnie 70% ceny sprzętu, a nie łatwo znaleźć kogoś kto w nich grzebie :)
Ehh... ale niestety to prawda. Mialem kolbowy. Od polroku zamienilsmy go z zona na pelen automat by Siemens. Smak kawy bez porownania. Choc to tez moze kwestia tego ze tamtem kolbowy kosztowol okol 300zl ale kawa z niego nie byla zachwycajaca a wrecz nawet byla paskudna...


@AntiAdzik: i jak ten Siemens? Ja, zachwycony działaniem firmowej Nivony, kupiłem do domu automat siemensa. I normalnie mnie wuj jasny chciał strzelić, tak awaryjny szajs
@enron ale taniej będzie kupić sam młynek czy ekspres niż combi bo z naprawą po gwarancji rozmów bywa, autoryzowany zawoła pewnie 70% ceny sprzętu, a nie łatwo znaleźć kogoś kto w nich grzebie :)


@emesc: jak naprawa młynka wychodzi drożej niż osobny młynek - kupujesz młynek. Jak naprawa ekspresu droga... cóż, bywa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale z takich tanich ekspresów to mi chyba nigdy żaden nie
@pywc: Ja jestem wielkim kawopijcą, a kupiłem używany ekspres kolbowy na OLX. Nie wiem nawet jaka to firma bo się starło, ale zapłaciłem za niego 100 zł, tylko u mnie zrobił kilka tysięcy kaw (mam go 5 lat a robi kilka kaw dziennie), a dalej jest zajebisty, wymienię go dopiero jak się rozpadnie.
@enron: nie wiem jak robisz te kawę że to tyle trwa. Z mojej kawiarki (3tz) mam po minucie napar. Zrobienie kolejnej kawy to kwestia schłodzenia wyrzucenia fusów i zapakowania nowej kawy. 2 minuty max. Tampowanie kawy w kolbie trwa niewiele dłużej
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pywc: szukałem kolbowego (chyba nawet milawn tego delonga że zdjęcia), potem zmieniałem na automat i jakoa znalazłem odpowiedzi na pytania, a i nawet rabat dostałem bo jeden typ z forum miał sklep.

Nie umiesz szukać albo jesteś głupi ¯\_(ツ)_/¯
@enron: nie wiem jak robisz te kawę że to tyle trwa. Z mojej kawiarki (3tz) mam po minucie napar. Zrobienie kolejnej kawy to kwestia schłodzenia wyrzucenia fusów i zapakowania nowej kawy. 2 minuty max. Tampowanie kawy w kolbie trwa niewiele dłużej


@#!$%@?: pewnie kwestia rozmiaru kawiarki - ta jest po prostu dość duża. Ale jak mam kupować kolejną, mniejszą, to wolę za grosze kupić jakiegoś prostego kolbowca który da mi lepszą
@raven4444: 400 za młynek w którym żarna są z aluminium, to chyba jakiś żart. Aż taka jest przepaść w smaku kawy po zmieleniu takim młynkiem a takim zwykłym z nożami? Masz porównanie?