Wpis z mikrobloga

@henryk_saniewski: I śpiewali? Jakby im kazała paść na kolana to też by padli? Przyszła elita intelektualna XD
W ogóle miałem porównanie studiując dziennie i krótki czas zaocznie. Na zaocznych całkiem inne podejście do studenta, partnerskie, jak do normalnego dorosłego człowieka. No może poza jednym starym profesorkiem, który miał się za niewiadomo kogo, ale zawsze się gdzieś znajdzie taki kasztan.

A na dziennych to podejście jak do psa.
  • Odpowiedz
@henryk_saniewski: żałosne, przerabiałem to. Wpadłem w trakcie sprawdzania obecności, do czasu wyczytania mojego nazwiska już siedziałem przygotowany do zajęć ale i tak wszyscy musieli się nasłuchać tyrady na 15 minut. Kto tu nie szanuje czyjego czasu xd?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@henryk_saniewski: @Anty_Chryst: @JaTuNowy: Od kiedy to spóźnianie jest akceptowalnym zachowaniem?
W przyszłej pracy też te idiotki tak będą tłumaczyć swoje spóźnienia kwadransem studenckim?

Żałosne jest to obecne, roszczeniowe pokolenie które uważa, że to wszyscy są winni tylko nie oni, nawet jak to oni się spóźniają.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@m0rgi: gdzie napisałem, że to akceptowalne? Robienie ze szkoły cyrku i kazanie uczniom śpiewać też nie jest akceptowalne. Zresztą jak spóźnisz się do roboty to dostajesz co najwyżej upomnienie, a nie karę w postaci śpiewania przed wszystkimi pracownikami
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Anty_Chryst: @JaTuNowy W sumie zamiast luźnego śpiewania co miało dawać do myślenia mogła po prostu wywalać za drzwi tych co się spóźnili.
Podobnie jak w pracy. To tylko dobra wola pracodawcy, że ciebie upomni a nie zwolni za rażące naruszenie obowiązków przez nie stawienie się w pracy o ustalonej godzinie za co masz płacone zgodnie z umową.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@m0rgi: ludzie to nie roboty, a życie to nie klocki lego, że jak poukładasz tak będzie. Moze się autobus spóźnić, może przyjechać za szybko, może ptak ci nasrać na ubranie i siłą rzeczy wrócisz do domu je zmienić, może się stać k---a cokolwiek. Dobrą wolą to będzie jak przyjdę do pracy do takiego janusza jak ty, wielki dobroczyńca się znalazł xD

Standardowo na koniec, nie zasraj się
  • Odpowiedz