Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Na mojej chacie dzieje się coś dziwnego.
Zaczęło się jakiś rok temu. Za oknem w nocy widziałem jakąś czarną postać która gapiła mi się na salon, ale uznałem że w półmroku mi mózg #!$%@?ł fikołka, bo może sobie dorysował to czego nie było, a w sumie na pewno bo mieszkam na 3 piętrze. Temat olałem.
Minęło ze 2 miesiące i ok. 3 w nocy obudziło mnie darcie się jakiejś kobiety, jakby z kuchni. Nic konkretnego nie krzyczała, po prostu krzyczała. Wstałem i nic nie było, Uznałem że to może taki pół sen był. Olałem.
Od jakichś 4-5 miesięcy regularnie coś zrzuca mi suszarkę z pralki. Czasami z taką siłą #!$%@? o ścianę, że dziwię się że ciągle działa. Teraz chowam do szafki i jest spokój, za to regularnie budzę dwoma ranami w różnych miejscach. Raz to jest ramie, raz brzuch, a raz klata. Ale zawsze są to jakby 2 zadrapania przez kota, zawsze odstęp między zadrapaniami jest taki sam ok. 2cm. Jedna rana zawsze jest krótsza o jakieś 1/3 od drugiej. Ktoś miał coś podobnego?

#paranormalne

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5eb1f0adbfa90a16b305e144
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
  • 62
@AnonimoweMirkoWyznania
Kiedy z barku znika alkohol
Z kurtki giną papierosy
Z lodówki sucha Krakowska
Po 23zł za kilogram

Kiedy w środku nocy budzą cię, odgłosy imprezy w garażu, dzwoń pod numer 666 i tak dalej, wtedy przyjedzie od razu

Egzorcysta za niecałe trzysta, dokładnie za dwie stówy
Jak z fakturą będzie drożej
M4711 - @AnonimoweMirkoWyznania 
Kiedy z barku znika alkohol
Z kurtki giną papierosy
...

źródło: comment_1588750906AqDdDR1LhR6jvX0OZiiooQ.jpg

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania: zeskanuj sobie mózg tomografem i do lekarza z tym, albo jebnij grzyby halucynogenno po nich też wychodzą na wierzch choroby mózgu ale to z pewnością nie duchy bo te wszystkie duchy dookoła to właśnie tworzy chory mózg i ludzie nie będący świadomymi defektu swojego narzędzia do interpretowania otaczającej nas rzeczywistości biorą wyobrażenia za prawdę, no i kupnsobie moskitere na łózko, z dupy zadrapania i ukąszenia ci znikną