Wpis z mikrobloga

@Lucz3r: jeden jedyny raz miałem przyjaciółke, chciałem poderwać ale jakoś nie mogłem się zdecydować chciałem ją lepiej poznać. Średnio mi się podobała, często wkurzała, wegetarianka i kociara, nie spędzaliśmy razem za wiele czasu, głównie pisaliśmy. Zakochałem się jak romeo ale cały czas zwklekałem, a jak już się zdecydowałem to podrywałem jak wykopek. Skończyło się fochem i od kilku lat nie utrzymujemy kontaktu, nawet nie wiem o co dokładnie się obraziła.
  • Odpowiedz
Moim zdaniem taka relacja istnieje, można się przyjaźnić i nie czuć nic więcej, to że powstała przyjaźń damsko-męska nie oznacza w 100% że będzie coś z tego mimo, że oboje są heteroseksualni


@Llukaszszz: Tylko pod warunkiem, że obydwoje jesteście nieatrakcyjni względem siebie. Jakikolwiek pociąg fizyczny eliminuje możliwość przyjaźni, bo zawsze będzie dążenie do czegoś więcej i co jakiś czas kac moralny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz