Wpis z mikrobloga

W piątek odebrałem samochód od mechanika, miała być zrobiona geometria. Troche się naszukałem kto to zrobi, bo ustawia się ją podkładkami pod wahacz. No nic samochód odebrany, zrobione. Podczas jazdy ściąga troche na prawo. Jako że odebrałem juz po 16, jak zamykali warsztat, to myślałem że zadzwonie dzisiaj, w poniedziałek. No coż, wczoraj na dziurze odkręcił się wahacz XD Gdyby tego było mało, śruba od wahacza przebiła amortyzator XD A mialo być tak pięknie.
Takiego amortyzatora juz nie dostane, a nie da sie wyklepać (,)

Pic rel
#motoryzacja #zalesie
Drail - W piątek odebrałem samochód od mechanika, miała być zrobiona geometria. Troch...

źródło: comment_1587968641QMstrPpNwUrFBgR0rtf37M.jpg

Pobierz
  • 135
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@Drail: typowa p0lska, oddasz samochód do mechanika którego nie znasz prywatnie to 70% że cos z----e/zniszczy/zapomni/oszuka xD
  • Odpowiedz
@Drail: Jedź sobie do Czesława Dudy w Kato. Najbardziej ogarnięta osoba od geo na śląsku. I nie bój się że robi na starych dobrych latarkach - gość ma w cholerę wiedzy i bardzo dobrze wie jak ich używać- jak chcesz konkretne nastawy to ustawi, jak trzeba kombinować to kombinuje, jak trzeba doradzić to doradzi. Tylko nie pojedź przypadkiem do jego brata, bramę obok, bo on to ustawić akurat nie umie
  • Odpowiedz
@Drail: Daj se spokój z polskimi mechanikami ja p------e. U mnie jest tak, że jest jeden fachowiec na milion improwizatorów i albo mu zabulisz cenę taką, że głowa mała i poczekasz z 3 miesiące albo masz 30/70 że przez najbliższe 2 dni coś się urwie i wrócisz z ryjem.
  • Odpowiedz
@ni-hu-ja Widać że nigdy nie musiałeś się użerać z jakimkolwiek mechanikiem


@Blinddy: Może dlatego ze należę do mechaników z którym klienci się nie użerają? ;) Wiem jacy bywają mechanicy i tylko współczuje moim klientom;) a jak coś s-------e to biorę to na klatę
  • Odpowiedz
@eriicforrester: No, z tym jest dramat. Generalnie jeżeli chcesz dobrego mechanika to zazwyczaj musisz pytać po znajomych, przywieźć flachę, ugadać co za ile i na kiedy i lecieć lewiznę bez paragonu w czyimś garażu. Tak to najbliższego zaufanego mechanika mam 100km od miejsca gdzie mieszkam, bo to stary znajomy rodziny. Tylko terminy nawet dla znajomych rodziny to tak +- rok do przodu, więc bieżące rzeczy zapomnij.
  • Odpowiedz
@eriicforrester: Ale co mam dać spokój xD 3/4 rzeczy robie przy furze sam. Łącze to troche z hobby, no ale kurde przecież maszyny do geometrii nie kupie żeby raz se ustawić xD
  • Odpowiedz
@ni-hu-ja Jeżeli rzeczywiście jest tak jak piszesz to szacun, ilu ich poznałem z moim ojcem to nie zliczę, wszystkie sie kończyły na machnięciu ręką bo jak przez telefon słyszałem "A ja nie wiem tam hehe moje to?", Wzywanie rzeczoznawcy którego trzeba opłacić a nic nie jest pewne, nie, dzięki :P

Teraz tylko daje 1 gwiazdkę w google z opisem nieprzyjemności i omijam szerokim łukiem
  • Odpowiedz
@ni-hu-ja Jeżeli rzeczywiście jest tak jak piszesz to szacun, ilu ich poznałem z moim ojcem to nie zliczę, wszystkie sie kończyły na machnięciu ręką bo jak przez telefon słyszałem "A ja nie wiem tam hehe moje to?", Wzywanie rzeczoznawcy którego trzeba opłacić a nic nie jest pewne, nie, dzięki :P


Teraz tylko daje 1 gwiazdkę w google z opisem nieprzyjemności i omijam szerokim łukiem

@Blinddy: Mam taką zasadę ze
  • Odpowiedz
@Blinddy: ehhh, ja ostatnio z olejem 4 razy jeździłem i myślę czy 5 raz nie pojechać...

Pierwszy raz: wymiana oleju i filtra
Drugi raz: cieknie wymiana uszczelki pod jakimś czujniiem chociaż wyraźnie widać ze spod korka. OK on jest mechanikiem.
Trzeci raz: Dalej cieknie wymienił uszczelke pod korkiem i zalepił jakimś syfem, nie zauważyłem tego
Czwarty raz: Pojechał bo u kumpla na kanale zobaczyłem że zakleił mi jakimś lepiszczem i
  • Odpowiedz
@Drail: No to bym reklamował bez żadnych obaw.

Jak będzie się sadził to zlecić rzeczoznawcy wykonanie opinii i wtedy już na ostro trzeba działać. Nie ma co się z papudrakami szczypać.
  • Odpowiedz