Aktywne Wpisy
czerwonykomuch +79
Może i Polska jest dopiero dziewiąta w pomaganiu Ukrainie, ale za to Polacy są zdecydowanie pierwsi w ciągłym żałosnym domaganiu się wdzięczności, podziękowań i przeprosin.
Bo niby robiliśmy to z dobroci serca i umiłowania do Ukrainy, wcale nie po to, by nie mieć ruskiego wojska rozstawionego na granicy polsko-noworosyjskiej.
#ukraina #rosja #wojna
Bo niby robiliśmy to z dobroci serca i umiłowania do Ukrainy, wcale nie po to, by nie mieć ruskiego wojska rozstawionego na granicy polsko-noworosyjskiej.
#ukraina #rosja #wojna
bury256 +1
#ksw jest szansa na jakiś stream?
Przez cały dzień wyglądałam jak spłoszona sarna i tak też się czułam. Popłakałam się jakieś 20 razy ale finalnie jest ok. Ostatnia noc bez piguł i bez snów za to z rzucaniem się po łóżku i wiązankami różnymi.
Mam tę przyjemność, że na oddziale jest lekarz, który mnie wcześniej prowadził więc czuje się wyjątkowo bezpiecznie. Mam w pokoju 3 panie Halinki, które cały czas śpią. Jest też pani Mirka, która terroryzuje oddział swoim krzykiem.
Miałam wywiad z lekarzem, generalnie musiałam opowiedzieć po krotce całe swoje życie i niby wszystko spoko ale rozłożyłam się gdy miałam mówić o gwałcie. Rozpłakałam się jak małe dziecko, co oznacza, że temat jeszcze nie został przerobiony.
Generalnie oddział mały, mamy takie małe patio na świeżym powietrzu i jest dość spokojnie. Jak już wspominałam, obawiam się że ten tag nie będzie aż tak barwny jak tamten, ale może znajdzie się jego jakiś amator.
Dla tych co jeszcze nie wiedzą: jestem hospitalizowana po raz 5 na oddziale psychiatrycznym, tym razem ze względu na bezsenność (poza tym czuje się git)
Z fartem mordeczki.
#psychiatria #depresja #psychonudles
Albo zielska?
@Liamdot
@Widlognoj zamknięty
@miauczar pierwsze myśli samobójcze miałam w wieku 9 lat
@send_nudles: za moich miesięcznych wakacji w psychiatryku (na własną prośbę po próbie samobójczej) dowiedziałem się od lekarza że jak ktoś już raz trafi na oddział to jeszcze nie raz go odwiedzi :( Póki co jeszcze wracać nie musiałem, ale to głównie dlatego, że od nowa duszę wszystko w sobie i zamykam w bezkresnych szufladkach umysłu. Kiedyś pewno to znowu #!$%@?. Zdrowia i spokoju życzę (づ