Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/23efaaa0c9bdf1118a8a196176a0aa16dace8c89670a4151c4fbc6ffa5117169,q60.png)
Pasterz30 +29
Mit jednostajnego postępu
Dziś na tapet bierzemy tzw. mit jednostajnego postępu. Na czym ów mit polega? Osoby, które wojnę znają, nawet nie z książek czy filmów dokumentalnych a jedynie z Kol of Djuti Modern Łorfer mówią/piszą coś w stylu: "W tydzień zajęli kilometr, śmiechu warte w tym tempie dojdą do X za 10 lat". Jest to bardzo popularny błąd myślowy, zakładający, że strona broniąca posiada właściwie nieskończone, równie dobrze przygotowane linie obronne
Dziś na tapet bierzemy tzw. mit jednostajnego postępu. Na czym ów mit polega? Osoby, które wojnę znają, nawet nie z książek czy filmów dokumentalnych a jedynie z Kol of Djuti Modern Łorfer mówią/piszą coś w stylu: "W tydzień zajęli kilometr, śmiechu warte w tym tempie dojdą do X za 10 lat". Jest to bardzo popularny błąd myślowy, zakładający, że strona broniąca posiada właściwie nieskończone, równie dobrze przygotowane linie obronne
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3fd011120311996daccef2becc27ed39cb6d8cf7c75450b365a65d445d071c59,w150.jpg?author=Pasterz30&auth=d32d8fccb05eb986b42115f9fb6b59ef)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/justNone_wxv0hJ2ZIu,q60.jpg)
justNone +1
#programista15k #pracbaza
Cześć mam zagwozdkę która mam nadzieje pomożecie mi rozwiązać XD
może zacznę od tego, że mam 23 lata i od 6 miesięcy w pewnej firmie pracuje jako programista aplikacji mobilnych. W naszym zespole jest 3 programistów 2 od C# i ja od kotlina. Od samego początku było super, tworzyłem całą aplikację od 0 swoim tempem. Postęp prac i różnicę miedzy ich starą aplikację a moja była ogromna różnica wydajnościowa i
Cześć mam zagwozdkę która mam nadzieje pomożecie mi rozwiązać XD
może zacznę od tego, że mam 23 lata i od 6 miesięcy w pewnej firmie pracuje jako programista aplikacji mobilnych. W naszym zespole jest 3 programistów 2 od C# i ja od kotlina. Od samego początku było super, tworzyłem całą aplikację od 0 swoim tempem. Postęp prac i różnicę miedzy ich starą aplikację a moja była ogromna różnica wydajnościowa i
#antykapitalizm #sluzbazdrowia #bekazprawakow #bekazakapu #4konserwy #neuropa #koronawirus
https://www.rp.pl/Zdrowie/200429893-Prywatne-szpitale-dezerteruja-z-frontu-walki-z-epidemia.html?fbclid=IwAR1_locNMTlKF6FhFsws3bgXCg7kcE20aBihWol217e5PbG-HGnCtaTyXOE
1. prywatna służba zdrowia jest słaba z uwagi na wielką konkurencję państwowej
2. prywatna służba zdrowia nie ma sieci szpitali z różnymi oddziałami poszczególnych działów medycyny
3. manipulujesz obwiniając prywatną służbę zdrowia za winę jednego z prywatnych szpitali
Czasami naprawdę zastanawiam się, czy lewaki marnie trolują czy są tacy głupi, lepiej dla nich żeby to było to pierwsze
@YumeNikki: Wystarczy singapurski
https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/singapur-ma-najlepsze-i-najtansze-leczenie/
A masz powody dlaczego miałoby się tak nie stać?
Od kiedy sprywatyzowany np. gałąź gastronomiczną po komunie to wszelkiego rodzaju knajpek, pizzerii, restauracji jest od zasrania tak że biją się o klientów i prześcigają w promocjach a wszelkie janusze którzy mają ceny z dupy albo paskudne żarcie szybko dostają na google i innych stronach negatywne recenzje i obroty lecą im w dół, nierzadko aż do bankructwa.
@Koliat: Ma się bardzo - w prywatnej gospodarce występują takie czaynniki jak: zmiana i kalkulacja ekonomiczna. Właśnie dlatego system prywatny jest optymalnie najbardziej wydajny.
Po 1 państwo nie musi dbać o zysk, bo utrzymuje się ze składek, podatków i np. państwowy szpital nie zbankrutuje bo państwo zawsze do niego dopłaci. Prywatny właściciel musi kalkulować co się opłaca, czego chce rynek i jakie są potrzeby klientów i się do tego dopasować aby zarabiać. Prywatny właściciel musi dopinać swój budżet, a państwo ma #!$%@? "dzisiaj strata, jutro zysk co za różnica", dopiero jak jest już naprawdę
A jak niby prywatny podmiot ma robić przekręty?
Co innego państwowy podmiot, gdzie prokurator to brat a lokalni politycy to znajomi z partii. Wtedy faktycznie można #!$%@?ć przekręty, wałki, kradzież, ustawione umowy i przyznawać sobie po 2 mln premii a wszystkie dowody zamieść pod dywan.
Sposrod tysięcy powstających firm w sektorze przeżywa i odnosi realny sukces kilka, i to jest wg Was cud prywaciarstwa. Jednocześnie oczekujecie od Państwa że będzie tak samo wydajne tylko za pierwszym razem i jakikolwiek problem z publiczna forma własności traktujecie jako porażkę
Ktoś tam te dzieci bronią i przemocą zagania do pracy? Bo jeśli tak to jest to niewolnictwo, które jest przestępstwem i tego nie pochwalam, a jeśli to ma miejsce to jest problem zwykłego bezprawia, tak jak wojny czy morderstwa a nie rynku i należy to rozwiązać siłą.
Czy jednak nie jest to przymus tam i daje to jakąś tam możliwość poprawy stanu życia?
Otóż, jeden podstawowy problem z tym i
@Koliat:
A my właśnie twierdzimy, że jest. Bo wszystko co jest na rynku działa z przymusu i presji, nic nie dzieje się z własnej nieprzymuszonej woli, bo ktoś tam ma dobre serce.
Przedsiębiorca produkuje dobrej jakości towar, bo MUSI. Inaczej się nie sprzeda.
1) marnej jakości produktów
2) Rażąco niskich płac
3) Zwolnień pomimo wysokiej efektowności pracownika
4) Niewolniczej pracy w krajach trzeciego świata na eksport do Eu/USA
3...2...1 REALITY CHECK ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przeczytałeś mój komentarz skierowany do CojonesComoMelones wyżej? Tam jest to częściowo wyjaśnione.
Twierdzisz, że budowanie dobrobytu musi się odbywać przez #!$%@? 12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu, bo tak naprawdę nie znamy innych metod i powielamy te sprzed 200 lat, to jest smutny fakt (rozdawnictwo nie rozwiązuje problemu, też już próbowaliśmy).
Kapitalistom wcale nie zależy na czyimkolwiek dobrobycie poza swoim. Wręcz przeciwnie,
Ford zrobił to, bo ludzie mu #!$%@? z pracy a firma zbliżała się do bankructwa. Postanowił pójść na przekór obecnemu podejściu, żeby doić pracowników i ciąć pensję. Podniósł stawki dwukrotnie wszystkim i zwróciło mu to się z nawiązką, bo wszyscy najlepsi specjaliści rzucili się do niego do pracy i produktywność #!$%@?ła w
Ale to chyba rozmywa się o pojęcie prywatna służba zdrowia.
No chyba że pracowałem w innej Szwajcarii.
I oczywiście tam też jest mix prywatnego z państwowym. Jak była demografia lepsza to więcej prywatnego teraz to się zmienia w stronę państwowego.
Po prostu państwo Lepeij radzi sobie z trzymaniem kosztów w ryzach niż prywatni. Mają większe przebicie.
1. Marnej jakości produkty - jeżeli się sprzedają to znaczy, że ktoś chce to kupić a nie każdego stać na produkt wysokiej jakości ale drogi. Niektóre rynki wymagają zarówno towarów badziewnych jak i świetnych, biedny kupi koszulkę za 10 zł a bogaty koszulkę za 300 zł.
2. 4. Rażąco niskich płac, praca w krajach trzeciego świata, odsyłam do https://www.wykop.pl/wpis/48922199/jesli-prywatna-sluzba-zdrowia-jest-taka-wspaniala-/#comment-172972503
3. Kto zwalnia dobrego pracownika pomimo dobrej wydajności? Chyba ktoś
Też podoba mi się szwajcarski model. Wybór między różnymi luksusami jak pojedyncze pokoje, lepsze jedzenie, osobista opieka przez ordynatora. Który kosztuje sporo bo jednak ogólne ubezpieczenie i pełni prywatne to nieraz 3x większe wydatki.
Ale najważniejsze jest ze można określić wysokość współudziału obowiązkowego który sięga aż do 2500 CHF rocznie i zmniejsza i podnosi stawki.
Co niestety nie zmienia faktu, że pomimo iż bardzo podoba mi się ten model to uważam, że Polska nie jest jeszcze na niego gotowa - głównie mentalnie (
https://www.rp.pl/Zdrowie/200429893-Prywatne-szpitale-dezerteruja-z-frontu-walki-z-epidemia.html
Prof. Andrzej Marszałek, wicedyrektor Wielkopolskiego Centrum Onkologii, uważa, że problemem jest brak jednolitych zasad gry.
– Choć placówki publiczne i prywatne leczą za pieniądze z NFZ, w jednostce prywatnej można dokonywać „wyboru” pacjentów, np. takich, którzy spełniają kryteria dobrze finansowanego programu lekowego, a jednostka publiczna musi zająć się wszystkimi – tłumaczy.