Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, ktore sa juz po #ciaza
Jak bylo u Was z seksem w trakcie ciazy, przedewszystkim libido partnerki? Moja jest w piątym miesiącu (5 lat razem), aktualnie wychodzi nam średnia niecałych 4 stosunków na miesiąc. Szlag mnie już trafia, bo jaja niebieskie, ale "glowa mnie boli", "zle sie czuje", etc. Dobra, glowa spoko, czasami miała i ma migreny. Ale #!$%@?, na 30 dni przez 27 dni, chce jej sie spac, zle sie czuje, etc. No i oczywiscie to ja musze inicjować, ostatnie chapanie dzidy bylo trzy miesiące temu. Co jest #!$%@??!
Straciłem pozycje faceta w związku, czy co? Nie wiem czy #!$%@?ć, czy co. Przed ciążą było normalnie, teraz sie czuje jak jakiś #!$%@? inseminator. Rozmowy nic nie dają, ona nie widzi problemu. Nie chce naciskać, bo wyjde pewnie na chorego zboczeńca co się domaga seksu. Ogolnie co raz bardziej mi działa na nerwy - narazie tlumacze sobie to hormonami. Ale prędzej czy później to wszystko jebnie jak tak dalej pójdzie. Na koń zwalony jestem już za stary.

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
  • 77
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: nie życz drugiemu co tobie nie miłe. Ja podchodzę to tego tak, ciąża co prawda nie choroba ale no każdy raczej wie, że to dla kobiety burza hormonów. Zmiany jakie zachodzą w ciele kobiety są ogromne. I szczerze czytam twój wpis i myślę : ja #!$%@? co ten człowiek pisze, kobieta jest w ciąży a on ma pretensje, że zaszły zmiany w ich kontaktach seksualnych.
Ja jak wspomniałem, jeszcze
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Shinlim tak laskę oceniacie a przy zerowym libido jak uprawiają sex raz w tygodniu to chyba nie powinien narzekać bo może dla niej to jest i tak poświęcenie i powinno mu wystarczyć. Na resztę dni przecież jest dużo innych sposobów zaspokojenia swoich potrzeb

@galicjanka: no wlasnie, moglaby jakos inaczej go zaspokoic, cos dac z siebie (nie mowie ze 7 razy w tygodniu), ale nie, hormony buzujo nic juz nie
  • Odpowiedz