Aktywne Wpisy

KingaM +68
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
źródło: skurwysyny z Orange psują święta
Pobierz
ZenujacaDoomerka +238
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to





W tym roku bez lampy. Podłożyłem tylko wysoko, możliwie najbliżej okna dachowego. Efekt co najmniej dobry, ale fakt, że okres bardzo słoneczny i dzienne światło robi całą robotę.
Tradycyjnie, jak zwykle nie mam pojęcia gdzie wysadzę, ale chciałbym wysadzić 100-110, reszta dla kolegów( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na foto mały nieład, ale moment tuż po podlewaniu i cowieczornym obracaniu doniczek.
#pomidory #ogrodnictwo
źródło: comment_1587063445MP2ASHG5WNzWvXvqa6Yycl.jpg
Pobierz@KrolWlosowzNosa: O tym należy nie myślec :D
@KrolWlosowzNosa: Załaduj na samochód i przyjeżdżaj do mnie! Całe pole leży odłogiem, więc miejsca pod dostatkiem - możesz nawet jeszcze dosiać drugie tyle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przeraża mnie ten sezon... Może przez ten miesiąc coś się wyjaśni - w sumie jeszcze jest czas, ale to ostatni moment, żeby wszystko wróciło do normalności. Swoich sadzonek już nie zrobię, ale
jest zawsze ten okres kryzysu latem czyli powrót z roboty, skok w roboczy ancug i II etat, i nie chce się potwornie.. ale to dobry trening dla umysłu, bo po 15 min pracy wszystko składa się ładnie i spokojnie, a ja mogę kolejny raz powiedzieć, że Budda miał rację mówić, że wszystko i tak przeminie i nie ma co się przywiązywać do najsłabszych nawet stanów mentalnych
@KrolWlosowzNosa: widzisz, ja to wszystko postrzegam przez swój pryzmat i ciągle zapominam, że inni mają inaczej :) U mnie, jak wiesz, to wygląda tak, że mam dostęp do roślin raz na tydzień i muszę w kilka godzin ogarnąć to, co mógłbym robić sobie regularnie po dwie godziny dziennie (w teorii, bo w praktyce pewnie po 3 godziny co dwa - trzy dni, ale to