Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam to co piszą prawaki chociażby pod znaleziskiem o Braunie i chyba już wiem jak operują ich móżdżki w kwestii aborcji XD Dla nich po prostu 95% przypadków aborcji wygląda tak:

Julka i Marlena idą w piątek/sobotę wieczorem na balet. Przygotowania do bolcowania trwają cały dzień, dziewczyny ubierają najbardziej wyzywające ubrania jakie posiadają, malują się i jazda w tango. Po kilku drinkach postawionych przez napalonych na cycki Oskarków, Marlenka idzie z Enrique do kibla na szybką finalizację wieczoru. Odbywa się ostre tarło bez zabezpieczeń w rytm krzyków Enrique por favor maradona fc barcelona icho de puta, po czym Marlenka nie mogąc znaleźć swoich stringów wraca na parkiet. Cała akcja powtarza się jeszcze kilkukrotnie, w zależności od stopnia upojenia alkoholowego Marleny i Julki, oraz ilości Enrique i Oskarków gotowych do tarła.

Kilka tygodni później Marlence spóźnia się okres a test pokazuje te nieszczęsne kreski. Nic straconego. Marlena idzie do kliniki aborcyjnej. Rozbiera się, rozkłada nagi na fotelu i czeka na lekarza. Ten wyciąga odkurzacz marki Henry Hoover ze specjalną nakładką Abortion3000 (stalową) i wkłada go Marlence w ... wiadomo. Załącza ssanie, ale niestety mały brajan trzyma się uparcie pępowiny krzycząc ZOSTAWCIE MNIE #!$%@? REEEEEEEE. Na szczęście Henry Hoover ma opcję turbo, o czym brajan nie wiedział. Niestety trzymał pępowiny tak mocno że rozerwało go na pół jak tych typów w pierwszej scenie w Szeregowcu Ryanie. Trudno. Lekarz kończy robotę szczypcami z Castoramy. Marlenka zadowolona pyta lekarza kiedy może umówić się z Enrique na dupcing. NAWET DZIŚ HEHE odpowiada rubasznie lekarz CHCESZ BRAJANA W FORMALINIE ZA DOPŁATĄ? Marlenka nie chce, więc poćwiartowany brajan trafia do śmietnika z odpadami bio, upadając pomiędzy skórkę od banana i starą kanapką.

Na zdjęciu Azor.

#bekazprawakow #bekazpisu #konfederacja #bekazpodludzi #neuropa #4konserwy #aborcja
Pobierz
źródło: comment_15870255568xKGRvtMFseRwsYnRreo3A.jpg
  • 78
@Pikas: A słyszałeś ten kawał?

Pani pyta dzieci w szkole kim są ich rodzice. Małgosia mówi - moja mama jest pielęgniarką, a tata kolejarzem. Dzieci klaszczą. Rafałek odpowiada - moja mama zajmuje się domem, a tata ma firmę transportową. Dzieci klaszczą. Jasio mówi - moja mama to #!$%@? a ojciec złodziej i narkoman. Pani się denerwuje - Jasio czemu kłamiesz? BO WSTYDZE SIĘ PRZYZNAĆ ŻE MATKA Z OJCEM PIKASEM SHITPOSTUJĄ DLA
@Kozajsza: Ja znam parę, która zaliczyła taką wpadkę na dyskotece w kiblu... obecnie są małżeństwem i to szczęśliwym - mają 3 dzieci (made before 500+). Na początku był płacz i lament dziewczyny, bo oprócz imienia nie znała nawet jego numeru telefonu. Pocztą pantoflową doszła szczegółów - facet wziął to na klatę i już tak są razem z 11 lat. ¯\_(ツ)_/¯ CO byłoby gdyby usunęła wówczas ciążę? #truestory
12 mln aborcji rocznie na świecie


@TwojStaryToKorniszon: a 130 milionów dzieci rodzi się każdego roku i co z tego?

powaznie myślisz że wszystkie są z gwałtu albo dzieci z dwonem? xDDDDDDDDDDDDDDDD


Nikt tak nie twierdzi, ludzie robią aborcję z różnych pobudek - np kiedy doszło do wpadki i nie są gotowi na dziecko, ale uwierz mi, że nawet w takich przypadkach nie jest to zamiennik antykoncepcji, a decyzja nie zapada w
CO byłoby gdyby usunęła wówczas ciążę?


@Bova: Poszliby każde w swoją stronę.

Ona po ukończeniu 2 kierunków studiów wyjechałaby do USA gdzie poznałaby Georga z którym miałaby niewielki domek nad Missisipi i 4 małych mulatków.

On po początkowych niepowodzeniach zrobiłby korespondencyjny kurs judo i założył własną szkołę na której zarobiłby miliony, kupiłby mercedesa i zmieniał panny jak rękawiczki, aż w 2018 poznałby Anetę, z która właśnie rodzi mu syna na porodówce.
@Kozajsza: Możliwe, ale pewne jest tylko to, że gdyby zdecydowała się na aborcję - to nie mieliby takiego życia jakim żyją teraz. A z tego co mówią i jak żyją, są szczęśliwi. ;)

Na szczęście cywilizowane kraje mają sposoby by unikać niechcianych przypadkowych ciąż i generowania niepotrzebnej patologii i socjalu.


@Kozajsza: Tylko te formułki na opakowaniu gumek czemu producenci dopisują. Boją się pozwów sądowych ?
Kwestia aborcji jest kwestią nie do rozwiązania bo to dyskusja o tym, kiedy dokładnie rozpozczyna się życie i rodzi/pojawia świadomość. Z całą pewnością gdzie pomiędzy poczęciem a narodzinami, ale czy piątego cze pięćdziesiątego dnia tego w sumie nie wiadomo. Dlatego proliferzy się z antyborcjonistami nie dogadają. Jedni będą pieprzyć o zabijaniu życia niepoczetego a drudzy o prawie o decydowaniu o własnym ciele bo przecież to jeszcze nie jest człowiek. Dyskusja świni z