Wpis z mikrobloga

#prawo #polityka
Wiecie co by było zarąbiste?
było by tak
1. jest sobie repo na ustawy
2. KAŻDY MA PRAWO WRZUCIĆ
3. ustawa wrzucona przez gościa se wisi aż nie zbierze 10% łapek w górę spośród obywateli którzy mogą głosować
4. gdy ustawa ma te 10% łapek w górę to wisi jeszcze 3 miesiące
5. jeśli w ciągu od wrzucenia do 3 miesięcy po 10% łapek w górę żodyn nie powie "liberum vetto" mamy ustawę jako prawo
6. ktoś krzyknie liberum vetto od wrzucenia ustawy na repo do wejścia w życie? spada z rowerka i pisz pan lepsze prawo

co wy na to? taka demokracja bezpośrednia na sterydach( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wytrzzeszcz: sens to by miało moim zdaniem takie coś, żeby sejm dalej dawał ustawy, a przegłosowywanie robiło całe społeczeństwo głosując online. Oczywiście jakiś normalny okres na głosowanie typu jeden miesiąc.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wytrzzeszcz:

liberum veto, ale jeszcze silniejsze

Na początku liceum mówią o tym dlaczego ten pomysł jest do bani, polecam
(podpowiedź: nie uchwalonoby ani jednej ustawy w ten sposób)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wytrzzeszcz: jest różnica między 'stabilne' a 'nie do zmienienia' - jakbyśmy do teraz mieli działać na kodeksie cywilnym z lat 60. byłoby kiepsko
  • Odpowiedz