Wpis z mikrobloga

Gniję z ludzi którzy teraz wzięli kredyty na 30 lat na klitki 40m2 po 12k za metr w "kameralnych" osiedlach deweloperskich xD

Jeszcze żeby te mieszkania były jakieś spoko ale nie są bo:
-Sa fatalnie zaprojektowane
-Brak infrastruktury, brak zieleni, brak przestrzeni, brak parkingów
-Jakieś przedmieścia które za kilka lat zamienią się w slumsy
-Nasrane blok obok bloku, 5 metrów od balkonu okno sąsiada

A do polszy nadchodzi kryzys ekonomiczny spowodowany koronawirusem. Przecież to za max 2 lata będzie warte połowę swojej ceny(realny koszt budowy metra kwadratowego to około 5k złotych, reszta to zysk dewelopera). Ale młodzi oraz "inwestorzy" janusze dalej biorą kredyty na potęgę i nabijają kabzę bankom i deweloperom a za rok będzie płacz bo klitka już nie jest warta 400k i max co można za nią dostać to 250k. A kredyt na nią razem z odstekami opiewa na 800k(tak, przy obecnej polityce rządu stopy za kilka lat tak polecą w górę że się zesracie).

Tłukłem wam do łbów przez ostatnie dwa lata że ceny powyżej 7k za metr przy obecnych zarobkach w polsce to ostre przegięcie to nie wierzyliście xD Ale będzie teraz płacz.

#nieruchomosci #gospodarka #kredythipoteczny #mieszkaniedeweloperskie #zarobki #mieszkanie #kupnomieszkania #bekazpodludzi #ekonomia
S.....b - Gniję z ludzi którzy teraz wzięli kredyty na 30 lat na klitki 40m2 po 12k z...

źródło: comment_1585299637yG0DgyzOuJpvtlCEpjkoeD.jpg

Pobierz
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CorpusCallosum: 1. Koszta budowy są wysokie, > 5K za metr
2. przez prawo budowa bloku przez dewelopera trwa 4 lata zamiast 2
3. Grunty są drogie, grunty które ma państwo pod budowę są gówniane, dobre grunty mają spółki skarbu państwa.
4. W Polsce brakuje 2 miliony mieszkań mieszkań.
To wszystko wpływa na wysokie koszty mieszkań w Polsce Tyle tak na szybko. Naprawdę dobry panel polecam.
  • Odpowiedz
@Scaab: Generalnie racja ale ja o czymś innym.

Jestem z Gorzowa i u nas sprzedają mieszkania w stanie deweloperskim od 4600-5200 M2. Więc, jak czasami porównuje ceny do Warszawy czy Poznania to łapie się za głowę. Wiadomo, Gorzów to trochę wiocha, ale da się żyć ;)
  • Odpowiedz
@Scaab: Swoją drogą, pomijając już Twoje absurdalne poglądy, to jeśli powiadasz że przy realnym koszcie budowy metra 5k powinni sprzedawać maks po 7k, to jesteś k---a królem januszy xD O biznesie to Ty absolutnie nic nie wiesz, jeśli uważasz że taki zysk byłby wystarczający dla tak ogromnej i ryzykownej inwestycji, jak budowa osiedla, gdzie masz pierdyliard rzeczy, które mogą pójść nie tak i na pewno pójdą, gdzie ceny są mega
  • Odpowiedz
@Scaab: wiesz, że nie masz racji? Koronawirus to tzw. czarny łabędź. Gdyby nie wirus, to wątpliwe czy spadłyby ceny mieszkań przez następną dekadę (zresztą zobaczymy czy w ogóle teraz spadną, może po prostu deweloperzy przetrzymają ceny).
A nie wmówisz mi, że przewidziałeś pandemię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Można mieć pretensje i gnić z ludzi którzy są odpowiedzialni za tą bańkę i januszy którzy brali po 20 kawalerek na wynajem.


@gangsteris: Co wy macie z tym jechaniem po ludziach kupujacych pod wynajem. Przecież nikt nie brał tego dla zabawy tylko to jest odpowiedź na popyt. Te mieszkania nie stoją puste, ktoś chciał je kupować. Gdyby nie "janusze" to co by sie stało? Te osoby, które wynajmują dziś te
  • Odpowiedz
Jeszcze żeby te mieszkania były jakieś spoko ale nie są bo:

-Sa fatalnie zaprojektowane

-Brak infrastruktury, brak zieleni, brak przestrzeni, brak parkingów

-Jakieś przedmieścia które za kilka lat zamienią się w slumsy

-Nasrane blok obok bloku, 5 metrów od balkonu okno sąsiada


@
  • Odpowiedz
To czy 20 mieszkań kupi 20 różnych rodzin czy 1 biznesmen, który potem te mieszkania podnajmie tym samym 20-tu rodzinom nie ma najmniejszego wpływu na cenę mieszkań.

Można się spierać o wpływ najmu krótkoterminowego, ale ceny mieszkać szły w górę wszedzie, a najem krótkoterminowy dotyczy jedynie kilku miast w kraju więc jest rzeczą pomijalną.


@Arrival: Ależ oczywiście, że ma znaczenie! mam znajomego agenta który mi mówi jak to wygląda w deweloperce. Przychodzi
  • Odpowiedz
@gangsteris: No ale gdzie widzisz problem? Gdyby inwestor nie kupił z rabatem to ta rodzinka kupiłaby u dewelopera po pierwotnej cenie i sama wykańczała.
Przecież gdyby nie pośrednik to deweloper nie obniżyłby magicznie ceny o 20% dla każdego klienta indywidualnego. bo po co?
  • Odpowiedz
@Arrival: Rodzina kupuje po normalnej cenie, a inwestor bierze ze sporym z upustem bo kupuje więcej. Serio nie widzisz tutaj pompowania bańki? kto jest pierwszy po te mieszkania? oczywiście inwestor, więc zanim jacyś młodzi ludzie się zdecydują na kupno i dostana zgodę od banku, to ich wymarzone mieszkanie jest już przeważnie w rękach inwestora, który na pewno sprzeda za więcej niż deweloper. Mieszkanie było za 7 tys, a po inwestorze,
  • Odpowiedz
Nie wiem już jak to prościej wytłumaczyć.


@gangsteris: Mówisz o totalnie niszowych sytuacjach. obserwuję ten rynek już spokojnie z 10 lat i nie ma czegoś takiego. Jest garstka fliperów, którzy kupują, wykańczają i sprzedają tym którzy chcą swiadomie przepłacić za brak konieczności użerania się z ekipami, czekania na nich i pilnowania całego remontu, ale cała reszta kupuje sobie wymarzone mieszkanie bezpośrednio u dewelopera.
Sytuacje o których piszesz to nie jest
  • Odpowiedz