Wpis z mikrobloga

Dobry wpis-podsumowanie z FB: Dziesięć dowodów - tylko z ostatniego tygodnia - że Polska jest państwem z kartonu.

1. Pięciostronicowy dokument do zusu. W którym trzeba wpisać dane z kilku poprzednich lat. Pół biedy, jakby taki papier pozwalał nie płacić małym przedsiębiorcom w czasie gdy ich firmy nie pracują. On jest po to, żeby zapłacić trochę później wszystko naraz. Pod warunkiem, że ZUS się na odroczenie zgodzi w czasie obrad komisji. Nie zgodzi się? Płać teraz. A jak komisja będzie później? Odsetki, misiu.

2. Kpina z RIGCzu w wykonaniu ministry w wypowiedzi o ubezpieczeniu osób na śmieciówkach.
Kumacie, najpierw państwo polskie pomaga przedsiębiorcom poprzez załatwienie im takiego rynku pracy, w którym prawo pracy nie istnieje, bo można je obejść zleceniem, dziełem czy innym kontraktem - zaś dla tych jeszcze mających umowę w praktyce nie istnieją narzędzia pilnujące pracodawców - a potem przypisuje ludziom, których pomogło wywalić poza rynek, winę za brak środków do życia.
I jeszcze poucza, ze trzeba się ubezpieczyć.

3. Kpina z wyborców pt. „nie odraczamy wyborów, bo nie ma podstawy konstytucyjnej” przy jednoczesnym działaniu tak, żeby tej podstawy nie uchwalić, bo ukochanemu kandydatowi urosło.
Demokracja? Nie mamy pańskiej demokracji i co nam pan zrobisz? Bo przecież do sądu pan nie pójdziesz.

4. Lot do domu, czołowy hit PRowy rządu celem wsparcia rodaków za granicą. Znany też pod nazwą potoczną „Zapłać i wróć”.
Otóż Unia ma program powrotów do wspólnoty, w którym osoby wracające nie muszą w ogóle płacić.
Polska do niego nie przystąpiła.

5. Lot do domu dwa. Kup sobie bilet, my cię dowieziemy na lotnisko w kraju, a potem sobie wsiądź z innymi ludźmi do pociągu i jedź do domu.
Aha, jak już dojedziesz to nie zapomnij o kwarantannie. Na wszelki wypadek podniesiemy kwotę mandatu do 30 tysięcy.

6. Procedury dla osób podejrzewających chorobę. Zadzwoń na infolinię. Nikt nie odbiera? No szkoda. Jedź do szpitala. Nie jedź do szpitala. Zadzwoń do sanepidu. Sanepid każe iść do szpitala? No trudno. Siedź w domu. Idź do lekarza POZ. Pod żadnym pozorem nie idź do lekarza POZ. Nie byłeś we Włoszech? To grypa, testów nie robimy. Nie siej paniki. Idź do lekarza POZ. Zadzwoń do sanepidu. Mamy to przecież pod kontrolą.

7. Szpital proszący na Facebooku, żeby ktoś im podarował zestawy niani elektronicznej. Uchodzczynie szyjące maseczki dla szpitala. Ludzie wpłacający pieniądze dla szpitala. Fundacje wpłacające pieniądze dla szpitala. Państwo polskie ma przecież przygotowane szpitale, bo się przygotowywało od wielu miesięcy.

8. Prezydent w kasku odwiedza fabrykę, by osobiście podziękować za wyprodukowanie płynu do dezynfekcji. To pewnie dlatego, że państwo polskie jest świetnie przygotowane, przygotowuje się od miesięcy. Największy polski producent płynu do dezynfekcji alarmuje, że ma zapasy na 2 dni.

9. Pożar w burdelu, przepraszam, burdel w NFZ, przepraszam, chaos związany z całą pozostałą organizacją tej instytucji. Masz planowane badanie? W przychodni A lekarz zaprasza. W przychodni B ten lekarz nie zaprasza, przychodnia zamknięta. Przychodnia C proponuje teleporadę.
Czy teleporady zostaną rozliczone? Nie wiadomo.
Wskazówek dla pacjentów nie ma i nie może być, bo placówki same ich nie dostały. Pracownicy i pracownice dostały za to możliwość pracy z domu, ale już komputerów nie dostały. Konkursy ofert są tylko na papierze. Dosłownie- na wydrukach.
Nie ma pracownika w biurze? O jakże nam przykro.

10. Na koniec, jako tę wisienkę na torcie, przypominam, że premier opowiada pod flagami, jak to państwo polskie przygotowywało się na pandemię od miesięcy, dlatego wszystko działa tak dobrze.

#neuropa #bekazpisu #bekazprawakow
  • 16
@bigota:

Beka to jest z dzieciaków którzy myślą że życie to amerykański film. Na takie wypadki losowe lub też klęski żywiołowe żadne państwo nie jest przygotowane, i jak jest duże obciążenie służb to zawsze jest chaos.
Równie dobrze możecie mieć pretensje do Australii że jest państwem z gówna i kartonu bo potrafili ugasić pożarów buszu. A dziecko dlaczego ? Mogli by pewnie owszem gdyby wcześniej co rok inwestowali w sprzęt i
@mercedes_amg:

Na takie wypadki losowe lub też klęski żywiołowe żadne państwo nie jest przygotowane

Oprócz Korei Południowej, Japonii, Singapuru, Tajwanu, Hongkongu i pewnie kilku innych.

Ale wiesz kto by to musiał sfinansować ? Twoi rodzice w podwyższonych podatkach

500+ to 40 miliardów rocznie, dodatkowe emerytury też możesz spokojnie w miliardach liczyć.

Teraz już trochę skumałes jak działa państwo i dlaczego nigdy nie będzie idealnie ?

Nie będzie idealnie przez pożytecznych idiotów
@bigota: Zapomniałeś o edukacji. MEN każący prowadzić "edukację zdalną":
- na jakim sprzęcie nauczycieli i uczniów?
- na jakim sofcie?
- za jakie pieniądze?
- w jakim trybie?

Generalnie fajnie, niby autonomia dla dyrektorów - ale bardziej na zasadzie "weźcie się i zróbcie". Bez żadnych środków, bez niczego. Do tego kuratorzy, którzy nadają się do walki z LGBT, a nie organizacji nauki. Ha tfu.

K***a mać, jak to Mickiewicz pisał: "Ja
@Troj: Więc twierdzisz że powinniśmy miećopracowany zapas szczepionek na każdego z 7 rodzajów koronawirusów i jeszcze na ich inne szczepy. I powinniśmy je mieć zmagazynowane i wymieniać po dacie ważności ? Idz powiedz mamie że masz świetny pomysł , opwiedz jej o tym z wypiekami na twarzy i nie zapomnij dodać że żeby to sfinansować to VAT trzeba podniesć na 35% a także akcyzę i paliwo będzie kosztowało 10zł/l . Potem
@mercedes_amg: co roku służba zdrowia strajkuje i protestuje, przeciwko niskim płacom, brakom kadrowym, niedoborom sprzętu i narzędzi. Ale przecież to łapówkarze, niech jadą! Brakuje karetek, ale rząd co roku robi nowy przetarg na rządowe limuzyny. Limuzyny z kierowcą i osobistą ochroną mają nawet szeregowi posłowie jak Macierewicz czy Kaczyński. W Japonii premier jeździ metrem. Prywatne fundacje w Polsce dofinansowują służbę zdrowia ze zbiórek. Państwo przelewa miliony na "Fundację Narodową", która wydaje
@bigota: do pkt 9: pracuje w przychodni, m.in. na recepcji, czesc lekarzy pracuje, inni zrezygnowali, ja moge isc na urlop, ale w praktyce nie za bardzo, nfz ma nas w dupie, nie powie ze mamy pracowac, bo wtedy musialoby zapewnic warunki, ktorych nie mamy, nie powie tez ze nie, bo musialoby wziac odpowiedzialnosc za pacjentow I utworzyc punkty doraznej pomocy a oni juz tam tona w swoich kolejkach I harmonogramach... maseczek