Aktywne Wpisy

slawomirus +943
#pokazkota aktualizacja wpisu że wczoraj. Kot ma zapalenie krtani, jest wygłodzony, dostał kroplówkę plus nawadnianie podskórne. Do tego sterydy, antybiotyk i krople do oczu. Wygląda lepiej. Mam obserwować do 3 dni. Jak nie zacznie jeść samodzielnie to dostanę zamiennik mleka do podawania strzykawką na siłę. Wołam pulsujących wpis https://wykop.pl/wpis/78344357/wpis
źródło: temp_file1399281810478556361
Pobierz
BC_anada +434
To coś broni majtczaka i wyciąga łape po hajs za nazywanie go sprawcą wypadku i mordercą.
Przypominam że majtczak to tchórz ktory uciekl do dubaju po tym jak zabił rodzinę na drodzę.
#majtczak #sebastianmajtczak #wypadki
Przypominam że majtczak to tchórz ktory uciekl do dubaju po tym jak zabił rodzinę na drodzę.
#majtczak #sebastianmajtczak #wypadki
źródło: Zrzut ekranu 2024-09-30 121801
Pobierz



#pracbaza #vba #python #sql #matematyka #algorytmy
Cześć, zastanawiam się ostatnio nad swoją dalszą ścieżką kariery. Jestem po matmie, niedługo stuknie 5. rok expa w finansach - albo bardziej czegoś na styku finansów, matmy i IT ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zajmowałem kilka stanowisk, robiłem różne rzeczy (nie zawsze to co chciałem/to co było obiecywane, ale to osobna kwestia) - gdybym miał wylistować co robiłem przez te 5 lat:
- finanse: trochę reportingu na początku, potem trochę "quantowych" rzeczy, jakieś rozkminy modeli matematycznych w finansach, ale bez jakiejś mega hardkorowej matmy (powiedzmy że twierdzenie Radona Nikodyma to najtrudniejsza rzecz z którą miałem w pracy realną styczność :))
- VBA: na początku proste makra operacyjne, z czasem pełne "aplikacje", wykonujące pewne partie procesów automatycznie, do tego trochę webscrappingu, manipulowania jedną z wewnętrznych platform przez Excela, jakieś "frontendy" user formowe łączące się z bazami danych i wyciągające z nich pewne rzeczy (z uwzględnieniem SQL Injection ( ͡° ͜ʖ ͡°)). W międzyczasie trochę makr wykonujących różne matematyczne symulacje/algorytmy i proste gry w Excelu z użyciem Windows API :>
- SQL: różne query reportingowe, w zasadzie bez jakichś fajerwerków, selecty, joiny, transakcje, potem trochę dłubałem sobie w planach wykonania, statystykach. Niestety od ponad roku SQLa już nie używam, ale myślę że mogę sobie go szybko odkurzyć.
- Python: na początku jakieś skrypty wykonujące różne proste operacje na plikach, potem skrypty sprawdzające różne rzeczy na bazodanowych ekstraktach. Dalej, używany do bardziej matematycznych rzeczy (jakieś symulacje, algorytmy, itd.). Gdybym miał jakoś nakreślić poziom.. to takie pojęcia jak dekorator, deskryptor, generator, GIL, garbage collector nie są mi obce (wiem że to raczej nic niesamowitego, wypisałem żeby mniej więcej określić poziom). Z pakietów to głównie numpy, scipy, sympy, trochę matplotlib i pandas.
Trochę też robiłem/robię po godzinach. No i tu nachodzą mnie wątpliwości ( ͡° ͜ʖ ͡°) Rok temu zafascynował mnie świat algorytmiki i zacząłem sobie klepać zadanka z jednej z popularnych stron z competitive programmingu, takiej troszkę bardziej nakierowanej na matematykę. Wciągnęło mnie to totalnie i po roku dość nieoczekiwanie wbiłem do top 10 w Polsce na tej stronce :> Udało mi się też zrobić kilka hardkorowych zadań, które od kilku lat zrobiło tylko ok. 200 osób na świecie. Sporo pomógł mi w tym background z matmy. Nie uważam się absolutnie za żadnego geniusza, widziałem co robią najlepsi z najlepszych na tym serwisie i porównując swoje rozwiązania czy też czas jaki potrzebuję do rozwiązania do ich rozwiązań/czasów, to mogę stwierdzić że brakuje mi bardzo dużo :)
Ostatnio prowadziłem w pracy trening dla matematyków z algorytmiki w Pythonie, pokazałem możliwie najprostsze rzeczy. Po reakcji ("za trudne!") już widzę że chyba mam bana na takie rzeczy w obecnym miejscu :) niestety, ostatnio koduję też w pracy coraz mniej, wchodzą mi za to jakieś mało ciekawe rzeczy do roboty.
Troszkę się też uczę machine/deep learningu. Mam póki co jeden projekt, z reinforcement learningu, sieć neuronowa grająca w dość popularną grę. Porównując wyniki do innych sieci, jakie znalazłem w necie, to moja wypada nawet nieźle. Choć tu też mam jeszcze wiele do nauki.
Zastanawiam się co dalej. Widzę że w obecnej pracy raczej szansy na dalszy rozwój za bardzo nie mam, na data science czy też stricte programowanie, ale takie już poważne to raczej za późno (nie będę ukrywał, nie mam doświadczenia komercyjnego w żadnej z tych branż, to co wyżej to raczej takie "related things"). Finanse też już mnie trochę nudzą. Chciałbym związać się z czymś wykorzystującym matematykę/algorytmikę.. no i oczywiście chętnie się czegoś jeszcze douczę, mam trochę wolnego czasu po godzinach. Czy macie jakieś sugestie, porady, w którą stronę się udać? :) Będę wdzięczny!
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
W sumie możesz poczytać o data science bo tutaj Twój background pasuje nieźle, ale nie wiem czy się nie zawiedziesz. Osobiście pracuję z osobą która