Wpis z mikrobloga

@KozakCzerwony: To motyw bardzo często wykorzystywany w bajkach i filmach. Jeden maruda będący mózgiem operacji i głupkowaty komentator lekkoduch, rozmrażający chwilami serce tego pierwszego. Daj spokój, ludzie to kochają
  • Odpowiedz
masakra, nie dość, że Sapkowski wzorował się na grze z 2007 r., to jeszcze na jakiejś bajce z 2001 r. Powinien za to beknąć!


@pogop: tylko, że w książce Jaskier nie spełnia roli osła, w serialu już jak najbardziej.
  • Odpowiedz
  • 0
@wiatrodewsi czy don Kichot był takim małomównym samotnikiem jak Geralt/Shrek, a Sancho Pansa upierdliwym śmieszkiem jak Jaskier/Geralt ? Wydaje mi sie, że nie - a konkretniej tego właśnie dotyczy ta analogia, bo tobie chyba chodzi o bardziej ogólne określenie "bohater i jego przydupas".
  • Odpowiedz
@KozakCzerwony: Chodzi generalnie o śmiesznego typa pomocnika zestawionego z głównym bohaterem na zasadzie kontrastu. Don Kichot był postacią dość dostojną, choć groteskową i tragiczną. Był jednak wysokim, szczupłym rycerzem na rosłym koniu. Dla kontrastu Pansa był małym łysiejącym grubaskiem o wesołym usposobieniu i dosiadającym muła. Ten archetyp jest dość uniwersalny. Nie chodzi o zawsze te same, ale jednak zawsze chodzi o kontrastujące cechy wyglądu/charakteru, gdzie to zazwyczaj pomocnik jest tym
  • Odpowiedz